Wszyscy jesteśmy tu szaleni

 
WSZYSCY JESTEŚMY TU SZALENI KAROLINA GLASER RECENZJA

"Wszyscy jesteśmy tu szaleni" to debiut siedemnastoletniej Karoliny Glaser. Powieść inspirowana jest "Alicją w Krainie Czarów", znajdziecie w niej kilka dość oczywistych nawiązań do tej opowieści, ale wciąż na pierwszym planie jest indywidualny styl Glaser.

Już od pierwszych rozdziałów można zauważyć, że autorka ma niezwykle bogate słownictwo i może zawstydzić niejedną osobę. Językowo nie ma się do czego przyczepić, a wręcz można się wiele nauczyć od Karoliny. Ogromnie to doceniam.

W powieści można znaleźć również wiersze napisane przez Karolinę i choć nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, to miałam nieodparte wrażenie, że powinna wydać tomik swojej poezji.

Powieść opowiada o nastolatkach pogubionych w swojej codzienności. Poznajemy tu kilka barwnych postaci, a każda z nich ma swoje za uszami. Akcja rozgrywa się w dwóch światach — na Jawie i w Mieście Grzeszników, w którym na każdym roku czeka niespodzianka.

Chociaż wiek autorki może sugerować, że to książka dla młodszych czytelników, zastanowiłabym się nad tym dwa razy. W jej powieści nie brakuje scen, które mogą być zbyt okrutne dla niektórych (to fantastyka — wyrwane serce leżące na podłodze jest na porządku dziennym), dlatego uprzedzam wrażliwych.

Przyznaję, że momentami byłam zagubiona w akcji i przez jakiś czas nie mogłam się wciągnąć. Być może jestem już za stara na takie historie. Ale dla tego kunsztu językowego mogłabym przeczytać tę książkę jeszcze raz. To naprawdę udany debiut i trzymam kciuki za kolejne sukcesy Karoliny Glaser.

Książkę nagradzam trzema kostkami czekolady.


Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz ten tytuł.

Może zainteresuje Cię również

1 komentarze

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale sama nie wiem, czy dam jej szansę. Boję się, że też okażę się za stara na tę historię. :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)