Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • STRONA GŁÓWNA
  • O AUTORCE
  • SPIS RECENZJI
  • WSPÓŁPRACA
  • MÓJ BOOKSTAGRAM
  • PATRONATY
  • ARTYKUŁY
    • Wizyta w studio Harry'ego Pottera
    • Co podarować książkoholikowi na święta?
    • Bookstagram - jak zacząć?
    • 21 ulubionych książek na 21 urodziny
    • Podróż z książką
    • Czytelnicy polecają świąteczne książki
    • Blogerzy polecają świąteczne książki
    • Jak poradzić sobie z lekturami szkolnymi?
    • Co blog zmienił w moim życiu?
    • O BOOKSTAGRAMIE
    • CYTATY
    Facebook Instagram Pinterest

    Książki Dobre Jak Czekolada | blog z recenzjami książek

    Rodzina Monet Skarb Weronika Marczak recenzja


    Hailie ma 14 lat, a życie, które dotychczas znała, rozpada się w jednej chwili. W czasie wypadku ginie jej mama i babcia, a nastolatka pozostaje bez opieki. Na opiekuna prawnego dziewczynki zgłasza się jej najstarszy przyrodni brat. Hailie z dnia na dzień przeprowadza się z Wielkiej Brytanii do willi w Pensylwanii i ma poznać pięciu swoich braci przyrodnich. Poza nimi nie ma już nikogo.

    Nowa rodzina, nowy dom, nowa szkoła, nowi znajomi - jednym słowem nowa rzeczywistość. W dostosowaniu się do tej nowej (słowo dna - nowe) sytuacji nie pomaga fakt, że bracia są niezwykle tajemniczy. Mówią jej, których części domu ma kategorycznie unikać, decydują o tym, jak ma się zachowywać i czego nie robić, ale nie chcą zdradzić ani słowa na temat tego, czym się zajmują.

    A ich biznes jest największą tajemnicą tej książki.

    Po "Rodzinie Monet" oczekiwałam mądrej młodzieżówki, historii o żałobie, o radzeniu sobie w nowej sytuacji, o poznawaniu się z dotychczas obcymi braćmi, być może o pierwszej miłości i nowych przyjaźniach.

    Dostałam powieść młodzieżową z wątkiem mafijnym.

    Główną osią tej książki nie jest żałoba dziewczynki, jej nastoletnie problemy i trudności. Najważniejszym wątkiem jest tajemnicza firma braci przyrodnich.

    I to było ogromne rozczarowanie.

    "Rodzina Monet" to książka... Nijaka. Nie wywołała we mnie żadnych emocji poza znudzeniem. Nie przekazała żadnych wartości.

    Moim celem nie jest spoilerowanie, a ostrzeżenie młodszych czytelników - w tej powieści pojawiają się sceny z bronią i przemocą fizyczną.

    Ale żeby nie było, że potrafię tylko krytykować. Doceniam bogate słownictwo autorki i całkiem niezły styl, który rokuje na przyszłość. To jednak nie mogło uratować fabuły, która wymaga wielu zmian.

    Nie brakuje pozytywnych opinii "Rodziny Monet". Ja jednak nie dołączę do grona zachwyconych czytelników, ale to nie oznacza, że Wam ta książka się nie spodoba. Gusta są różne i to jest piękne. 🤎


    Ode mnie dwie kostki czekolady.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz "Rodzinę Monet".

    Share
    Tweet
    Pin
    1 komentarze
    Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni -  Jenni Fletcher - recenzja

    "Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni" to opowieść o Essie, która jako ośmiolatka została zaręczona z hrabią - Aidenem, wówczas niewiele od niej starszym. Związek został zaaranżowany przez ojców tej dwójki, a para widziała się tylko raz, w dzieciństwie. Chłopiec nie wywarł na Essie dobrego wrażenia.

    Po wielu latach przychodzi czas, aby zrealizować umowę i doprowadzić do ślubu Essie z Aidenem. Problem polega na tym, że młoda kobieta nie chce wychodzić za mąż. Ma inne plany na swoją przyszłość, marzy o aktorstwie, a małżeństwo nie jest jej po drodze. Postanawia więc zniechęcić do siebie narzeczonego. Essie sprawdza, jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni, które pozostały do ślubu.

    Powieść tę czytało się rewelacyjnie. Była zabawna, pełna docinków i przekomarzania się. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Losy bohaterów niezwykle mnie intrygowały i nie mogłam się oderwać od lektury.

    Mam tylko jeden problem z "Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni". Jeden jedyny. Miałam wrażenie, że gdzieś już to czytałam. I chyba mam na myśli powieść "Towarzyski poradnik dla panien bez posagu". Aby uniknąć spoilerowania, mogę tylko zdradzić, że scena z Gretną Green była praktycznie identyczna jak we wspomnianym tytule. Podobna również była niespodzianka babci na koniec książki. To chyba jednak za dużo zbieżności jak na dwa romanse historyczne.

    Ale jeśli nie czytaliście "Towarzyskiego poradnika..." to nie będziecie widzieli tej wady. "Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni" to emocjonujący romans historyczny, idealny nie tylko dla fanów Bridgertonów!

    Ode mnie cztery kostki czekolady. :)

    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz "Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni".



    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
     
    The Atlas Six Olivie Blake recenzja

    Sześć magicznie utalentowanych młodych osób zostaje wybranych do tajnego Towarzystwa Aleksandryjskiego, w którym to będą mogli rozwijać swoje wyjątkowe umiejętności. Ale tylko pięcioro z nich stanie się członkami towarzystwa. Co stanie się z szóstą osobą? Kim będzie? I w jaki sposób zostanie wyeliminowana?

    Rzadko sięgam po fantastykę, ale lubię sobie zrobić przerwę od romansów. W "The Atlas Six" miłość nie ma żadnego znaczenia. Jest zepchnięta na naprawdę daleki plan. Ale jednocześnie muszę uprzedzić, że są tutaj sceny zbliżeń. W pewnym momencie pojawia się nawet trójkąt. Dlatego sugerowałabym, aby sięgnąć po tę książkę od 16, a najlepiej 18 lat.

    To, że autorka nie uczyniła z tej książki romansu, nie powstrzymało mnie przed zauważeniem ogromnego potencjału na powieść z motywem hate-love, w której świetnie by się spisali Nico i Libby. Liczę, że w kontynuacji ich relacja się zacieśni.

    A jeśli mowa o motywach - w The Atlas Six pojawia się motyw dark academia, czyli to, co związane z nauką, ale w mrocznym klimacie. Nasi bohaterowie mają możliwość zgłębiania wiedzy i rozwijania swoich umiejętności dzięki zbiorom Biblioteki Aleksandryjskiej, ale jednocześnie muszą chronić ten dobytek, co jest nie lada wyzwaniem, ale również okazją do praktycznego sprawdzenia swojej magii. 

    To, co już od pierwszych stron uderzyło mnie w powieści Blake to jej rewelacyjne tłumaczenie. Nie jestem znawczynią, nie czytałam też oryginału, więc nie mam odniesienia. Ale tłumacz wykazał się niezwykle bogatym słownictwem, które uświetnia lekturę The Atlas Six.

    Książka została wzbogacona o miłe dla oka ilustracje przedstawiające bohaterów powieści.

    Podsumowując - nie spodziewałam się, że tak wciągnę się w The Atlas Six i będę ekscytowała się rywalizacją między postaciami. Czekam na kolejny tom. 🤎

    "The Atlas Six" nagradzam czterema kostkami czekolady i czekam na kontynuację.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz recenzowaną książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
     
    Neon Gods Katee Robert recenzja

    Oj, to nie jest niewinna książka. Nie miałam pojęcia, że to jest erotyk! Mitologia nagle nabrała zupełnie innego znaczenia. 😂 To powieść zdecydowanie dla czytelników powyżej 18 lat i takich, którzy lubią pikantne powieści.

    "Neon Gods" to retelling mitu o Persefonie i Hadesie. Doceniam fakt, że autorka nie ściągnęła wszystkiego z mitologii, a nadała tej historii swój własny charakter. Akcja rozgrywa się we współczesności. Bohaterowie korzystają z telefonów komórkowych i mieszkają w wieżowcach. Katee Robert też co nieco pozmieniała — Hermes w "Neon Gods" jest kobietą.

    Chciałam złościć się, że główna bohaterka jest stale noszona na rękach jak księżniczka, ale nie potrafię, ponieważ to pokazywało, jak troskliwy jest główny bohater. 🥺

    Wyciągnęłam się błyskawicznie i nawet nie widziałam, kiedy dotarłam do końca. Na szczęście kolejne tomy są o innych postaciach znanych nam z mitologii greckiej, dlatego zakończenie nie jest żadnym cliffhangerem.

    Znalazłam kilka literówek, ale czytałam wersję przed korektą, więc to powinno ulec zmianie w finalnym wydaniu.

    Pamiętajcie też, że jest to książka z listy najlepszych romansów z ostatnich 3 lat według Goodreads! To mówi samo za siebie!

    Gdy wspominałam o "Neon Gods" na stories, pytaliście, jak myślę, czy Wam się spodoba. Nie wiem, bo nie znam Waszego gustu. 😉 To rewelacyjnie napisana historia i niesamowicie wciąga, ale musicie być świadomi tego, że jest to bardzo pikantny erotyk, a wiem, że nie każdy takie książki. 😈

    Ode mnie cztery kostki czekolady!


    Poniżej sprawdzicie, gdzie zakupicie "Neon Gods" w najlepszej cenie.

    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    A jak to się wyda Cale Dietrich, Sophie Gonzales recenzja

    Opowieść o ograniczeniach w przemyśle muzycznym. O sterowaniu zespołem jak marionetkami. O shippowaniu członków zespołu przez fanów. O życiu w kłamstwie i tańczeniu do choreografii wymyślonej przez management. O poszukiwaniu własnej tożsamości.

    Książka "A jak to się wyda" wciągnęła mnie od pierwszych stron. W zespole Saturday widziałam One Direction. Przypomniałam sobie moje nastoletnie lata i shippowanie członków zespołu. Ale oczywiście pomijając wątek sławy i kontroli zarządu, to opowieść o poszukiwaniu siebie. O seksualności, o wsparciu, jakie jest wtedy potrzebne, kiedy zastanawiasz się, kim jesteś. O reakcjach innych i ich wpływie na nas. O zagubieniu.

    To young adult, bohaterowie mają około 18 lat. Są młodzi, ale życie na świeczniku sprawia, że muszą dorosnąć. Nic dziwnego, że wciąż sprawdzają, kim są i czego chcą od życia.

    Historia, która pochłania, nie pozwala myśleć o niczym innym i sprawia, że czytelnik nieustannie trzyma kciuki za głównych bohaterów.

    Uwielbiam tę książkę. Naprawdę. I polecam ją wszystkim, bez względu na wiek. To jedna z najlepszych książek z reprezentacją LGBT+, jaką czytałam.

    Ode mnie cztery kostki czekolady.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz recenzowaną książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    1 komentarze
    Nowsze Posty
    Starsze Posty

    Bookstagram

    Patronat

    Patronat

    Czekoladowa Skala

    Czekoladowa Skala

    Wybierz coś dla siebie

    • artykuł (15)
    • cytaty (23)
    • hate-love (18)
    • Kalendarze/dzienniki (4)
    • Kryminał/sensacja/thriller (38)
    • Literatura dla dzieci (2)
    • Literatura fantastyczna (37)
    • Literatura historyczna (13)
    • Literatura kobieca (195)
    • Literatura młodzieżowa (81)
    • Literatura piękna (1)
    • Literatura świąteczna (13)
    • Literatura współczesna (7)
    • Patronat (13)
    • Poezja (4)
    • Reportaż (1)
    • wywiad (4)

    Najpopularniejsze

    • Zostawiłeś mi tylko przeszłość
      (...) wiedz, że mi przykro, ale nie bądź na mnie zły, że znowu to wszystko przeżywam. Zostawiłeś mi tylko przeszłość. Tak to się wszyst...
    • Karminowe serce
      Czasami, kiedy wszystkie drogi prowadzą donikąd, ucieczka wydaje się jedynym rozwiązaniem. Brakuje słów, żeby wytłumaczyć to, co było. Br...
    • Bookstagram. Jak zacząć?
      2 października 2018 roku minął rok odkąd prowadzę bookstagrama. Zakładając konto na Instagramie, nie przypuszczałam, że osiągnie ono tak ...

    Archiwum

    • ►  2023 (8)
      • ►  marca (2)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (2)
    • ▼  2022 (42)
      • ►  listopada (4)
      • ▼  października (5)
        • Rodzina Monet. Skarb
        • Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
        • The Atlas Six
        • Neon Gods
        • A jak to się wyda
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (5)
      • ►  czerwca (2)
      • ►  maja (4)
      • ►  marca (3)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2021 (51)
      • ►  grudnia (9)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (1)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (3)
      • ►  maja (6)
      • ►  kwietnia (3)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (5)
    • ►  2020 (71)
      • ►  grudnia (5)
      • ►  listopada (3)
      • ►  października (10)
      • ►  września (12)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (2)
      • ►  kwietnia (5)
      • ►  marca (13)
      • ►  lutego (10)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2019 (55)
      • ►  grudnia (1)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (2)
      • ►  sierpnia (6)
      • ►  lipca (7)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  lutego (15)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2018 (85)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (6)
      • ►  września (9)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (19)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (8)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  marca (6)
      • ►  lutego (6)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2017 (65)
      • ►  grudnia (7)
      • ►  listopada (7)
      • ►  października (4)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (9)
      • ►  czerwca (8)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2016 (21)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (8)
      • ►  października (9)
    Facebook Instagram Pinterest

    Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates