Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • STRONA GŁÓWNA
  • O AUTORCE
  • SPIS RECENZJI
  • WSPÓŁPRACA
  • MÓJ BOOKSTAGRAM
  • PATRONATY
  • ARTYKUŁY
    • Wizyta w studio Harry'ego Pottera
    • Co podarować książkoholikowi na święta?
    • Bookstagram - jak zacząć?
    • 21 ulubionych książek na 21 urodziny
    • Podróż z książką
    • Czytelnicy polecają świąteczne książki
    • Blogerzy polecają świąteczne książki
    • Jak poradzić sobie z lekturami szkolnymi?
    • Co blog zmienił w moim życiu?
    • O BOOKSTAGRAMIE
    • CYTATY
    Facebook Instagram Pinterest

    Książki Dobre Jak Czekolada | blog z recenzjami książek

    Gdy jesteś obok Marta Radomska

    "Gdy jesteś obok" to drugi tom "W tę samą stronę". Czytając tę recenzję bez wcześniejszego zapoznania się treścią pierwszej części historii o Ninie i Adrianie, zdradzasz sobie fabułę.

    Szczęście nie sprzyja Ninie i Adrianowi. Ona właśnie się zaręczyła. On spóźnił się z przeprosinami. Mimo to, kiedy mężczyzna trafia do szpitala, Nina pędzi na złamanie karku, aby dowiedzieć się, jak się czuje. Wiadomość o zaręczynach sprawia, że Adrian nie chce widzieć Niny. Wygląda na to, że szansa na wspólne stworzenie czegoś pięknego minęła bezpowrotnie.

    Nina wyjeżdża nad morze z narzeczonym. Pragnie odpocząć, bo ostatnie tygodnie przysporzyły jej mnóstwo stresu. Wakacje, które miały odciągnąć ją od problemów, sprawiają, ze kobieta zaczyna zastanawiać się, czy zaręczyny były dobrym pomysłem. Przez jej życie przetoczyło się tornado. Teraz trudno jej się odnaleźć w tym chaosie.

    Niewątpliwie dzieje się dużo. Ninę czekają ważne decyzje, które wpłyną na jej przyszłość.

    Dopiero teraz Nina w pełni zrozumiała, jak bardzo okrutne jest życie w kłamstwie. Można oszukiwać się przez długi czas, ale nie wiecznie. Mogła teraz zrobić dwie rzeczy: przeklinać prawdę, którą wreszcie poznała i brnąć w złudzenia albo stawić jej czoła i z pokorą zrobić porządek we własnym ogródku. Wypielić kłamstwo. Wyrwać z korzeniami strach. A przede wszystkim zacisnąć zęby i modlić się o siłę, która pomoże przejść przez to piekło.

    Niestety ten tom podobał mi się mniej niż pierwszy. Wydaje mi się, że akcja krążyła bardziej wokół bohaterów drugoplanowych, a główne postacie zostały nieco zepchnięte w tył. A szkoda. To też sprawiło, że trudniej było mi się wciągnąć w akcję i z zapałem śledzić opisywane przygody.

    Kolejnym zaskoczeniem (żeby nie powiedzieć rozczarowaniem) było zakończenie. Czy to jest naprawdę finał? A może autorka przygotowuje kolejny tom? Przyznam, że nie tak sobie wyobrażałam koniec "Gdy jesteś obok". Trzymam kciuki, że doczekamy się trzeciej części z happy endem. ;)

    Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń. Te dwie książki Marty Radomskiej są urocze, zabawne i takie szczere. To nie kolejna opowieść o ludziach z wyższych sfer, którzy nijak nas przypominają. Nie. Bohaterowie "Gdy jesteś obok" są prostymi osobami, chociaż w ich życiach nic nie jest proste. ;) Z pewnością spędzicie miło z nimi czas, a ich perypetie pozwolą Wam uciec od własnych kłopotów.

    "Gdy jesteś obok" nagradzam czterema kostkami czekolady.

    Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie najtaniej kupisz "Gdy jesteś obok".
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Nie pozwól światłu zgasnąć tom 1 Ewa Pirce

    Neven Dalmatino to światowej sławy wiolonczelista. Na scenie porusza widownię emocjami, które przekazuje muzyką. Poza sceną jest mistrzem w ukrywaniu swoich uczuć. Od wczesnych lat wpajano mu, że okazywanie emocji to słabość. Nic więc dziwnego, że jest odbierany jako oschły, a jemu samemu trudności przysparza obcowanie z innymi ludźmi i interpretacja ich zachowań.

    Odpłynąłem jak zawsze, gdy pozwalałem muzyce przejąć nad sobą władzę. Opętała mnie niczym demon, który przybył, by zabrać moją duszę do jednego z kręgów piekielnych czeluści. Otuliła anielskimi skrzydłami, by pofrunąć ze mną do nieba bram. Bo tym właśnie była dla mnie muzyka - niebem i piekłem.

    Willow z kolorową burzą włosów wyróżnia się na scenie. Teraz jej przepustką do serc publiczności są skrzypce, kiedyś były to jej własne stopy - była niezwykle utalentowaną baletnicą. Jej kariera zakończyła się, gdy pokaleczono ją podczas napadu. Pocieszenie znalazła w muzyce klasycznej. Ponownie staje na scenie, lecz tym razem nie jako tancerka, a jako skrzypaczka. Ponownie zachwyca widownię.

    Podczas koncertu w Sydney Neven staje się celem zamachowca. Kulę przyjęła na siebie skrzypaczka występująca w tle. Była to Willow. 

    Ta dwójka różni się jak dzień i noc. On twardo trzyma się swoich zasad, ona uwielbia je łamać. On jest chłodny i zachowawczy, ona mówi za dużo i epatuje entuzjazmem. On jest światowej sławy muzykiem, ona studentką. Choć dzieli ich wiele, to łączy ich miłość do muzyki. Gdy połączą swe siły, stworzą niezwykły duet i to nie tylko na scenie.

    Stanowi jego całkowite przeciwieństwo, ale łączy ich zdolność odczuwania muzyki w sposób niekonwencjonalny oraz podobny rodzaj bólu, który oboje starają się ukryć przed światem.

    To moje pierwsze spotkanie z twórczością Ewy Pirce. Zaciekawił mnie opis "Nie pozwól światłu zgasnąć" i nie mogłam odmówić sobie przyjemności poznania tej historii. Najpierw ujął mnie styl autorki, podobały mi się metafory, które używała, porównania, a nawet sam dobór słów. Dobrze mi się to czytało, zaznaczyłam nawet kilka cytatów, które chwyciły mnie za serce.

    Gołym okiem widać, że Ewa Pirce wie, o czym pisze. Nie wiem, czy jest spowodowane jej pasją do muzyki, czy szczegółowym researchem. Stawiałabym na to pierwsze, bo nie podawała suchych faktów, ale pisała z wielkim sercem na ten temat.

    Głośno wybrzmiewa tutaj wątek przemocy w dzieciństwie i jej skutków już w dorosłym życiu. Autorka pokazuje nam kilka smutnych i pełnych bólu wspomnień Nevena, które odcisnęły piętno na jego psychice.

    "Nie pozwól światłu zgasnąć" pochłonęła mnie na kilka godzin i nie pozwoliła się nudzić. Polubiłam głównych bohaterów, kibicuję im i życzę jak najlepiej. Trochę boję się, jak zostanie poprowadzony wątek zamachu w drugim tomie, obawiam się sposobu, w jaki się to rozwinie, ale dowiem się tego, sięgając po kolejną część i z pewnością to zrobię. Jestem ciekawa dalszych losów Will i Nevena.

    Pierwszy tom nagradzam czterema kostkami czekolady.


    Premiera książki zaplanowana jest na 30 września.

    Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu WasPos.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie najtaniej kupisz "Nie pozwól światłu zgasnąć".

    Share
    Tweet
    Pin
    1 komentarze
    cytaty z książek

    Ostatnio używam mnóstwa znaczników, bo trafiam na znakomite książki. Więc zapraszam Was na kolejną część ulubionych cytatów z książek.

    Co jakiś czas rzucał chamskie uwagi, ale kiedy przemycał czułe słówka, moje serce zaczynało się topić jak masło. Przez chwilę niemal to poczułam, niemal uległam jego tandetnej grzeczności.
    Ale wiadomo przecież, co może powstać z topiącego się jak masło serca.
    Zatkane tętnice.
    To właśnie robił mi Landon - zatykał mi przeklęte tętnice.
    Landon & Shay tom 1

    Jeśli złamie mi serce, mam nadzieję, że pęknięcia na jego powierzchni opowiedzą dobrą historię.
    Landon & Shay tom 1

    Nikt nie ma idealnego życia. Niektórzy po prostu lepiej utrzymują pewne rzeczy w tajemnicy. Mówiłeś o tęczach, ale wiesz, że nie mogą powstać bez deszczu, prawda? Moje życie nie jest łatwe, tak naprawdę jest od tego dalekie. Jestem po prostu dobra w noszeniu maski.
    Landon & Shay tom 1

    Okazało się, że każdy miał blizny. Każda dusza krwawiła nocą. Niektórzy po prostu byli lepsi w ukrywaniu tego.
    Landon & Shay tom 1

    Ludzie, którzy najmniej okazują uczucia, są najczęściej tymi, którzy najbardziej cierpią.
    Landon & Shay tom 1

    Okazało się, że wcale nie trzeba dużego kręgu osób, by dobrze żyć. Wystarczą te właściwe.
    Landon & Shay tom 1

    Kocham cię szczęśliwego, kocham cię smutnego. Kocham twoje światło i twój mrok. Kocham cię. Każdy wers, każdą stronę, każdą wersję, każdy szkic.
    Landon & Shay tom 1

    Proszę, przestań biegać. Postaw stopy na ziemi i pogódź się ze swoimi demonami. Przestań z nimi walczyć i zapanuj nadnimi. Nie jesteś zniszczony, jesteś złożony. A najpiękniejsze rzeczy na świecie przydarzają się najbardziej złożonym sercom.
    Landon & Shay tom 1

    Jeśli uważasz, że ktokolwiek na tym świecie nie ma rys, blizn i jakiejś historii, nie patrzysz na niego wystarczająco uważnie. Nie zostaliśmy powołani do życia, by być idealnymi. Jesteśmy tutaj, by być ludźmi. Aby żyć, czuć, kochać, płakać, cierpień, istnieć. A z tym wiąże się kilka upadków. Nie musisz być idealna, by kochać i być kochaną. Musisz być jedynie na tyle odważna, by pokazać światu swoje blizny i nazwać je pięknymi.
    Landon & Shay tom 1

    Ja czekałam na kogoś, kto zwali mnie z nóg i sam również zostanie zwalony z nóg przeze mnie. Chciałam kogoś, kto nie będzie prowadził ze mną gierek, bo to oznaczałoby mniej czasu dla siebie nawzajem. Nie wiedziałam, czy taka osoba gdziekolwiek istnieje, ale byłam zbyt młoda, żeby się poddawać.
    Na zawsze, ale z przerwą

    Nie da się żyć dalej. Tak tylko się mówi, ponieważ taki zwrot często pojawia się w telewizji. W moim przypadku to się nie sprawdzi. Nigdy. Nie będę w stanie żyć dalej. Ale ludzie, którzy nie znaleźli się w dolinie rozpaczy, nie lubią o niej słuchać. Lubią słyszeć, że "bierzesz się w garść". Chcą powtarzać twoim przyjaciołom, współpracownikom, ludziom, z którymi kiedyś jeździłaś windą, że "dobrze się trzymasz". Że jesteś "dzielna". Ci bardziej prymitywni mawiają, że jesteś "twardą sztuką" lub "nie do zajebania". Ja taka nie jestem, ale niech tak sobie myślą. Tak jest łatwiej dla nas wszystkich.
    Na zawsze, ale z przerwą

    To jest. Moje nowe życie. Samotne. Spokojne. Ciche. Nie takie miało być. Ben i ja ułożyliśmy sobie wspólną przyszłość. Mieliśmy plan. Tego w nim nie było. A ja nie mam żadnej alternatywy.
    Na zawsze, ale z przerwą

    Wyświetl ten post na Instagramie.

    Post udostępniony przez Karolina | BOOKSTAGRAM (@ksiazkidobrejakczekolada) Wrz 15, 2020 o 10:32 PDT


    Po prostu pamiętaj, że jeśli będziesz zbyt długo pławić się w żalu, pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że zbudowałaś całe życie na tęsknocie.
    Na zawsze, ale z przerwą

    W życiu wydarzają się takie rzeczy, że nie da się ich objąć umysłem. Ale czas płynie i zmienia cię, zmieniają się czasy, aż nagle dostajesz cios, którego się nie spodziewasz.
    Na zawsze, ale z przerwą

    Miłość jednak to ostry ból, który nie przemija. To ciągły ból serca. Nie minie tak szybko.
    Na zawsze, ale z przerwą

    Chcę być kochana przez kogoś, kto kocha mnie tak bardzo, że nie myśli logicznie. Chcę, żebyś kochał mnie właśnie tak; żebyś zachowywał się głupio i nieracjonalnie. Chcę spontaniczności. Spontaniczność jest romantyczna. Dzięki niej czuję, że żyję. Dzięki niej czuję się tak, jakbym skakała z krawędzi urwiska i wiedziała, że nic mi się nie stanie, bo bardzo ci ufam.
    Na zawsze, ale z przerwą

    Nigdy nie czułam tak dobitnie, że nie jestem w tym sama. Ludzie umierają każdego dnia, a inni żyją dalej. Skoro wszyscy, którzy kochali tych ludzi, jakoś się pozbierali i żyją dalej, to mnie też się uda. Pewnego dnia obudzę się, spojrzę na świecące słońce i pomyślę: jaki ładny dzień.
    Na zawsze, ale z przerwą

    (...) w każdym z nas tli się iskra i nieważne, jak duża dzieli nas odległość, nasze iskry zawsze zdołają się nawzajem odnaleźć.
    A Curse So Dark and Lonely

    Dziwię się, że ludzie zawsze potrafią znaleźć iskrę nadziei nawet w najgłębszych ciemnościach. 
    A Curse So Dark and Lonely

    W prawdziwej miłości nie chodzi o romans, lecz o oddanie. Chęć poświęcenia własnego życia dla tej jednej osoby.
    A Curse So Dark and Lonely


    Poznaj wszystkie moje ulubione cytaty z książek:
    Część I
    Część II
    Część III
    Część IV
    Część V
    Część VI
    Część VII
    Część VIII
    Część IX
    Część X
    Część XI
    Część XII
    Część XIII
    Część XIV
    Część XV
    Część XVI
    Część XVII
    Część XVII
    Część XVIII
    Część XIX
    Część XX
    Część XXI
    Część XXII
    Część XXIII
    Share
    Tweet
    Pin
    2 komentarze


    Kolejny poniedziałek, kolejna część moich ulubionych cytatów. Bez przedłużania - zapraszam do zapoznania się z poniższymi fragmentami książek.

    Josh był jak schowane w zamrażalniku lody, które kuszą, gdy jesteś na diecie.
    To tylko przyjaciel

    Miłość to głębokie uczucie, a nie lista okienek do odhaczenia: wady kontra zalety.
    To tylko przyjaciel

    On był jak tatuaż na mojej duszy... Za każdym razem, gdy widywaliśmy się gdzieś przypadkiem, moje serce najpierw zamierało, by za moment rozszaleć się niczym ptak zamknięty w klatce.
    Zawsze i na zawsze

    Książki to niezwykła przygoda, szansa na poznanie takiego życia, o jakie często normalnie nie mielibyśmy szansy się nawet otrzeć.
    Zawsze i na zawsze

    (...) życie jest jak film. I czasami trzeba dzielnie przetrwać trudne chwile, żeby odnaleźć szczęśliwe zakończenie.
    Najgłośniej krzyczy serce

    Przechodzi mi przez myśl, że można ukryć prawdę w niewypowiedzianych słowach i wymuszonym uśmiechu, ale nie w oczach. One wszystko zdradzą. Będą nieznośnie szczerze. Odsłonią każdą bliznę w poharatanej życiem duszy i pozwolą zajrzeć w głąb serca. W dodatku mogą to zrobić, nie roniąc ani jednej łzy. Bo ból nie zawsze wiąże się z krzykiem czy z płaczem. Czasami przybiera formę cichej rozpaczy, którą można dostrzec jedynie w zasnutych smutkiem oczach.
    Najgłośniej krzyczy serce

    Nie ma znaczenia, czy będziemy się śmiać, czy płakać (...). Ważne, że będziemy prawdziwi.
    Najgłośniej krzyczy serce

    W pewnym momencie dociera do mnie, że wcale nie trzeba być silnym, aby uniknąć upadku. Czasami wystarczy mieć przy sobie kogoś, na kim można się wesprzeć. Zaczekać, aż bijący od niego spokój wyciszy rozkrzyczane emocje, i spojrzeć na pewne sprawy z zupełnie innej perspektywy. Po raz kolejny odnaleźć w sobie nadzieję, a potem stanąć o własnych siłach i zrobić krok do przodu.
    Najgłośniej krzyczy serce

    Zakochujemy się w złudzeniach. W tym, jak wyobrażamy sobie drugą osobę. Zauważ, że na początku zazwyczaj widzimy tylko to, co piękne i fascynujące. Ale im dłużej z kimś jesteśmy, tym lepiej go poznajemy. Dostrzegamy wady. Skazy. Słabości. W dodatku pewne rzeczy, na które do tej pory przymykaliśmy oko, zaczynają nas niesamowicie irytować. I wtedy są dwie możliwości: albo dajemy sobie spokój, albo próbujemy się dotrzeć. Jeśli mimo wszystko nasze uczucia przybierają na sile i z każdym dniem stają się coraz głębsze, to znaczy, że uczymy się kochać. I powoli odkrywamy sens prawdziwej miłości.
    Najgłośniej krzyczy serce

    Najgorsze jest to, że każdy może paść ofiarą kpin (...). Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że właściwie do wszystkiego można się przyczepić. To dlatego tak rozpaczliwie próbujemy być idealni. Nie chcemy dawać innym pretekstu do szkalowania. Ale niezależnie od tego, jak bardzo będziemy się starać, przegramy. Bo każdy ma jakiś słaby punkt. Mniej lub bardziej widoczny mankament. To błędne koło, w którym tak naprawdę nie ma żadnych zwycięzców. Jest za to cała masa zakompleksionych młodych ludzi, bo obecna rzeczywistość nie sprzyja samoakceptacji.
    Najgłośniej krzyczy serce


    Wyświetl ten post na Instagramie.

    Post udostępniony przez Karolina | BOOKSTAGRAM (@ksiazkidobrejakczekolada) Lip 24, 2020 o 11:14 PDT


    Nie miałam wątpliwości, że wygram nasz zakład, ponieważ wiedziałam, że chłopak nie był kimś, kogo ludzie kochali. Być może pożądali, ale czy pałali do niego miłością? Nigdy. Nie był do tego stworzony. Nie potrafił otworzyć się na tyle, aby zaprosić kogoś do swojej duszy, by ten ktoś mógł go pokochać. Miał zamknięte serce, nie pozwalał innym słuchać jego bicia. Według mnie Landon Harris nigdy nie będzie bohaterem. Zawsze był złoczyńcą w historiach innych, wliczając w to moją.
    Landon & Shay tom 1

    Wiedziałam, że nie wytnę jego inicjałów obok moich, ponieważ ktoś taki jak ja nie mógł kochać takiego potwora jak Landon. W bajkach piękna zakochiwała się w bestii.
    W rzeczywistości bestia niszczyła piękną.
    A ja nie zamierzałam do tego dopuścić. Nie chciałam się zakochać i zostać porzuconą z okruchami porzuconej duszy.
    Być może miałam wrażliwe serce, ale nie chciałam, by było wrażliwe na niego.
    Landon & Shay tom 1

    Chciałbym, żeby to było takie proste. Chciałbym, by depresja była jak samochód, i żebym mógł wcisnąć hamulec, by zwolnić, ilekroć potrzebowałem odpocząć. Chciałbym móc wyłączyć silnik i przez chwilę nie ruszać. Depresja sprawiała jednak, że było wręcz przeciwnie. Ilekroć mój umysł ruszał z miejsca, wciskał gaz do dechy, i pędził z pełną prędkością na ceglany mur.
    W każdej chwili mogłem się rozbić.
    W każdym momencie mogłem się całkowicie rozpaść.
    Landon & Shay tom 1

    Nie miałem pojęcia, dlaczego tak wiele mroku skrywało moje serce. Nie wiedziałem, dlaczego tkwiła we mnie taka złość. Po prostu ją odczuwałem.
    Landon & Shay tom 1

    Widziałem, że obserwuje ludzi, jakby byli sztuką, a ona próbuje dowiedzieć się, jak zostali ukształtowani.
    Landon & Shay tom 1

    Tak właśnie robili niegrzeczni chłopcy - karmiliśmy się dobrymi dziewczynami i rzucaliśmy je, gdy się już nasyciliśmy.
    Landon & Shay tom 1

    Zawsze wydawał się niewzruszony światem, jakby się na nim znajdował, ale nie był jego częścią.
    Landon & Shay tom 1

    Wcześnie nauczyłam się, że nie istnieją prawdziwi złoczyńcy, tylko bohaterowie, którzy tak długo byli pokonywani, że utracili swoje dobro.
    Landon & Shay tom 1

    Pragnęłam poznać jego historię. Jego brzydką, trudną książkę.
    Landon & Shay tom 1

    Wydaje mi się, że urodziłem się z dziurą w sercu.
    Nie bije, jak powinno, i nie wiem, czy to nie czyni go niewartym miłości.
    Jaka osoba chciałaby kochać wadliwe serce?
    Jaka poświęciłaby czas, aby słuchać bicia czegoś tak zepsutego?
    Mam jednak nadzieję, że złamane serca również można pokochać.
    Uważam, że te pogruchotane najbardziej zasługują na miłość.

    Landon & Shay tom 1


    Poznaj wszystkie moje ulubione cytaty z książek:
    Część I
    Część II
    Część III
    Część IV
    Część V
    Część VI
    Część VII
    Część VIII
    Część IX
    Część X
    Część XI
    Część XII
    Część XIII
    Część XIV
    Część XV
    Część XVI
    Część XVII
    Część XVII
    Część XVIII
    Część XIX
    Część XX
    Część XXI
    Część XXII
    Część XXIII
    Share
    Tweet
    Pin
    3 komentarze
    Landon & Shay tom 2 Brittainy C. Cherry

    Dopiero co zachwycałam się pierwszym tomem historii o Landonie i Shay, a już mogę rozpływać się nad kontynuacją. To dylogia, której obie części zostały wydane w ciągu miesiąca. Bardzo mi się to podoba fakt, że nie muszę czekać pół roku, aby poznać dalsze losy bohaterów.

    O pierwszym tomie przeczytasz tutaj -> "Landon & Shay tom 1". Jeśli nie czytałeś jeszcze pierwszej części, poniższa recenzja będzie dla ciebie spoilerem. Czytasz na własną odpowiedzialność. :)

    Shay i Landon podjęli decyzję o rozstaniu. On wyjechał do Kalifornii z mamą, aby złapać dystans i zacząć walczyć o siebie. Na nowym gruncie ma dążyć do wyzdrowienia, pragnie stać się lepszą wersją siebie dla Shay. Ich związek na odległość jest krytykowany przez wszystkich dookoła, ale oni dają radę. Utrzymują stały kontakt, piszą do siebie nawet listy, w których dzielą się głębszymi myślami. Landon jest na dobrej drodze, aby poradzić sobie ze swoim mrokiem.

    Jego kariera aktorska powoli rozkwita. Młody mężczyzna odnosi sukcesy, jest doceniany, angażują go do coraz poważniejszych projektów. Wszystko zaczyna się układać.

    Ale wtedy otrzymuje od życia kolejny cios. Śmierć ojca silnie wpływa na jego zdrowie psychiczne. Chłopak obarcza się winą i odsuwa od wszystkich bliskich. Tworzy dystans między sobą a Shay. Rezygnuje z terapii. Pogrąża się w ciemności.

    Serce mi pękało na myśl, że Landon odsuwał się tak ode mnie, zarówno w kilometrach, jak i na linii serca.

    Czy Shay będzie chciała jeszcze zawalczyć o swojego ukochanego? A może prawdziwym pytaniem, jest to, czy Landon będzie chciał zawalczyć o samego siebie?

    Uwielbiam pióro Brittainy C. Cherry. Sięgając po jej książki, mogę spodziewać się wszystkiego. Kiedy wybieram powieść Cherry, oddaję jej we władanie swoje emocje. Autorka jak mało kto potrafi mnie wciągnąć do swojego świata. Na zamianę śmieję się i płaczę. Krzyczę ze złości i wzdycham ze wzruszenia.

    W drugim tomie dzieje się chyba jeszcze więcej niż w pierwszym. Przede wszystkim mamy opisany dłuższy fragment życia bohaterów, bo kilka lat. A przez ten czas ich życie kilkukrotnie zostaje wywrócone do góry nogami.

    Nie brakuje trudnych momentów, bo depresja przejmuje panowanie nad Landonem. Młody mężczyzna już sobie z nią nie radzi. Gubi się w świecie aktorstwa. Gra też poza planem. Nauczył się świetnie udawać, odgrywać różne role, wie, kiedy powiedzieć odpowiednią kwestię. Nosi maskę i nikt nie zauważa, ile pod nią kryje się smutku i cierpienia.

    Dlaczego wszechświat miałby ponownie was połączyć, gdyby nie chciał, żebyście dokończyli tę historię?

    Brittainy C. Cherry przeprowadza nam też lekcję o lęku przed miłością. Kobiety z rodziny Shay śmieją się, że wisi nad nimi klątwa. Zarówno babci, jak i mamie, nie wyszło z mężczyznami. Landon, który z dnia na dzień zerwał kontakt z Shay, nie pomaga udowodnić, że klątwa jest bzdurą. Mama dziewczyny wpaja jej nienawiść do przeciwnej płci. Shay powoli zaczyna wierzyć, że przed cierpieniem uratuje ją jedynie trzymanie się z dala od Landona.

    Na horyzoncie nie widać żadnej nadziei dla Landona i Shay.

    Nie uciekaj od tej miłości ze strachu, mi amor. Nie pozwól, by obawy wiecznie cię ograniczały. Jeśli się im poddasz, skoczysz w opowieści, która nie jest ci przeznaczona. Nie skreślaj własnej, nim nie dotrzesz do jej szczęśliwego zakończenia.

    Trudno było mi rozstać się z bohaterami tej książki. Przywiązałam się do nich i mam ochotę przeczytać ich historię jeszcze raz. Zużyłam mnóstwo znaczników, by zaznaczyć piękne słowa Cherry. Nie wiem, jak jeszcze Was zachęcić do sięgnięcia po te powieści, ale wierzę, że już nie potrzebujecie zachęty i jesteście ciekawi losów Landona i Shay.

    Drugim tom przygód Landona i Shay nagradzam czterema kostkami czekolady.


    Premiera książki zaplanowana jest na 23 września.

    Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Filia.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie kupisz "Landon & Shay. Tom 2" w najlepszej cenie.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Charlotte Link "Dziki łubin" seria "Czas burz"
    "Dziki łubin" to drugi tom "Czasu burz" Charlotte Link. Autorka w drugim tomie skupia się na czasach II Wojny Światowej. Książki z tej trylogii należy czytać po kolei.

    Wracamy do bohaterów poznanych w "Czasie burz". Ponownie śledzimy ich wybory życiowe tuż przed wojną i ich zachowanie w czasie długich pełnych okrucieństwa lat.

    Felicja ma dwa cele - odzyskać fabrykę i Lulinn. Wojna ponownie namiesza w jej planach. Kobieta z miłości do Maksyma pomaga Żydom i ukrywa ich w piwnicy. W tym samym czasie jej córka zaręcza się z oficerem SS, a ten często bywa w domu Felicji. Każdy dzień wypełniony jest strachem. Każde pukanie w drzwi napawa obawą, że przybyło gestapo. Z Ameryki wraca Alex, pierwszy mąż Felicji i nie może patrzeć, jak jego ukochana ponownie naraża swoje życie z powodu ślepej i nieodwzajemnionej miłości do Maksyma.

    To, co absolutnie uwielbiam w tej serii to klimat. Charlotte Link świetnie sobie poradziła z oddaniem nastrojów, zarówno przed, w trakcie, jak i po wojnie. Oczywiście żadna ze mnie historyczka, ale moja wyobraźnia miała doskonały materiał do tworzenia w głowie opisywanych przez autorkę scen. W szkole nigdy nie byłam miłośniczką historii, ale w tej wersji, chętnie zdobywam wiedzę o minionych czasach. Wszystko to, o czym czytam w serii "Czas burz" jest znacznie ciekawsze niż suche fakty z podręcznika. Być może tak właśnie powinnam uczyć się historii - od kogoś, kto z taką pasją opowiada o dawnych dziejach.

     Ale czasami było tych opisów aż za dużo. "Dziki łubin" liczy sobie prawie 650 stron i kiedy bohaterowie zachwycali się np. przyrodą Lulinna, ja powstrzymywałam się od sprawdzenia, ile jeszcze zostało mi do końca rozdziału. Nawet z najbardziej klimatycznym opisem można przesadzić.

    Ta seria to nie tylko piękne okolice, ale również zawiłe relacje między bohaterami. To dla mnie największa zaleta tej książki. W pierwszym tomie miałam kilka zastrzeżeń, wydawało mi się, że autorka trochę surowo opisuje emocje. Brakowało tych uczuć, iskier, motyli w brzuchu - chemii między bohaterami. Tym razem widzę postępy, bo z zafascynowaniem śledziłam losy Felicji i Alexa. A par mamy tutaj wiele i każda z nich jest zupełnie inna, każda z nich musi sobie poradzić z zupełnie innymi problemami. W "Dzikim łubinie" będziecie świadkami związku Niemki z oficerem SS. Zobaczycie, jak wyglądało życie pary Żydów. Poznacie małżeństwo Niemca z Francuzką, u której po latach narodzi się nienawiść do ojczyzny jej męża. Czy będą w stanie razem żyć?

    Martinie musimy żyć dalej. Też mam trochę smutnych doświadczeń i dlatego wiem, że w życiu często ma się wrażenie wpadania w czarną dziurę bez dna. Ale po chwili ciszy, kiedy czujemy się jak sparaliżowani i przytłoczeni nieszczęściem, w którymś momencie podnosimy się, zaczynamy się krzątać wokół codziennych spraw, z czystej rozpaczy i bez wiary w to, że będzie lepiej. Ale potem zaczynamy jednak dostrzegać jakieś światełko, które z dnia na dzień staje się jaśniejsze. (...) Życie nie kończy się wtedy, kiedy dochodzimy do wniosku, że po prostu dalej już nie damy rady.

    Na własne oczy zobaczycie, co wojna zrobiła ze zwykłymi ludźmi, takimi jak ty i ja.

    Wydaje mi się, że jedną z lekcji, jakie chciała przekazać nam Charlotte Link, jest ta, że nie mamy prawa nikogo oceniać. Łatwo powiedzieć, że wszyscy Niemcy są źli, bo wywołali wojnę. Ale kiedy autorka pokazuje nam wojnę z perspektywy prostych ludzi, okazuje się, że oni też swoje przecierpieli. Że oni tego okrucieństwa nie chcieli. Że tam też kobiety płakały za swoimi mężami, synami i braćmi. Cierpienie nie ominęło żadnego kraju.

    Czytając "Dziki łubin" nie jest tak łatwo osądzić bohaterów. Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy ich zachowanie było dobre, czy złe. Nie ma tylko bieli i czerni, są też liczne odcienie szarości. Zaczynamy się zastanawiać, co my byśmy zrobili, będąc na miejscu postaci tej książki. I okazuje się, że wybór nie jest oczywisty.

    Ta seria jest pełna pytań. Kiedy należy zaryzykować swoje życie dla innej osoby? Kiedy należy zgodzić się na współpracę z wrogiem? Kiedy trzeba pomóc ukrywać się sąsiadowi, a kiedy powinniśmy zachowywać się jak przykładny obywatel i udaremnić ucieczkę sąsiadce? Te pytania pozostają bez prawidłowych odpowiedzi.

    Widzisz, wszyscy kiedyś dochodzimy do tego właśnie punktu, kiedy wydaje nam się, że zawiedliśmy i nie zrobiliśmy niczego, przy czym moglibyśmy kiedyś obstawać... (...) zapytaj siebie zawsze, czy teraz, kiedy już wiesz, jak to wszystko przebiegło, a miałabyś możliwość zacząć wszystko raz, to czy postąpiłabyś inaczej? Jeśli uczciwa odpowiedź jest przecząca, to nie rób sobie wyrzutów.

    "Dziki łubin" nagradzam trzema kostkami czekolady.
    Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Znak.

    Premiera "Dzikiego łubinu" zaplanowana jest na 14 października.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie najtaniej kupisz recenzowaną książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    3 komentarze

    "A Curse So Dark and Lonely" to kolejna już po "Zaczytanej i Bestii" tegoroczna książka, nawiązująca do baśni "Piękna i Bestia". Retellingi, czyli znane już historie opowiadane na nowo, cieszą się coraz większą popularnością. Nic dziwnego, że autorzy coraz częściej nawiązują swoimi książkami do klasyków. Pytanie brzmi, na ile różnych sposobów można opowiedzieć tę samą historię?
    Okazuje się, że na wiele.

    (...) w każdym z nas tli się iskra i nieważne, jak duża dzieli nas odległość, nasze iksty zawsze zdołają się nawzajem odnaleźć.

    Harper ma mnóstwo problemów. Jej mama choruje na raka i walczy o każdy oddech. Jej brat zmuszany jest do okrutnych rzeczy. Jeśli nie wykona zadań w określonym czasie, ucierpi on i jego najbliżsi. Codzienność rodziny Harper wypełniona jest lękiem.

    Pewnego dnia dziewczyna jest świadkiem dziwnej sceny. Mężczyzna próbuje porwać dziewczynę. Harper interweniuje i to z nią ucieka porywacz.

    Przenoszą się do innego świata. I to dosłownie.

    Dziewczyna trafia do pałacu pełnego magii. W kuchni jedzenie samo się podaje. W jednej z komnat instrumenty grają samodzielnie. W innej natomiast jest mnóstwo krwi. To ostatnie pomieszczenie ma przypominać o klątwie, która zatruwa życie księcia i jego poddanych.

    Klątwa mówi jasno: książę Rhen ma sprawić, że dziewczyna się w nim zakocha. Musi to zrobić w ciągu jednego sezonu. W innym wypadku ponownie zamieni się w bestię (za każdym razem inną). Ile swoich poddanych zabije podczas dni, kiedy przybiera tę okrutną postać? Nigdy nie wiadomo.

    Zadanie powinno być proste: która dziewczyna nie zakochałaby się w księciu? Rhen zadaje sobie to pytanie trzysta dwudziesty siódmy raz.

    Tym razem wiedźma, która rzuciła klątwę, zmienia zasady gry. To będzie ostatni sezon. Ostania szansa Rhena na uratowanie siebie i swoich poddanych. Jeśli tym razem dziewczyna go nie pokocha, zabawa się zakończy.

    Kiedy książę poznaje Harper, już wie, że to beznadziejny przypadek. Dziewczyna walczy, szarpie się, ryzykuje swoje życie, aby uciec z królestwa. Sytuacja nie może być już gorsza, prawda?

    Okazuje się, że może. Ale ja już nie zdradzę nic więcej. :)

    Po fantastykę sięgam sporadycznie, a to wszystko dlatego, że kilka dobrych lat temu ją "przedawkowałam". To były czasy wampirów, wilkołaków, aniołów i demonów, a ja nałogowo czytałam wszystko, co znalazłam w bibliotece. Nie mogło się to dobrze skończyć. :) Teraz ostrożnie sięgam po literaturę fantastyczną i zdecydowanie ją ograniczam. "A Curse So Dark and Lonely" zaciekawiła mnie opisem na tyle, abym zrobiła dla niej wyjątek. I było warto.

    Wciągnęłam się od pierwszych stron. Choć książka jest obszerna, to ja pochłonęłam ją w jeden dzień i od razu pożałowałam, że muszę czekać na kolejny tom.

    Wiecie, jak uwielbiam wątek hate-love i jak wyczulona jestem na jego punkcie. Nienawiść między Rhenem a Harper była ogromna. A jednak z każdym dniem to uczucie skrycie przeobrażało się w coś innego. Ale czy będzie to wystarczające, aby przełamać klątwę?

    Jednak kiedy otwiera usta, okazuje się, że jest niebywale arogancki, a jego słowa są dokładnie przemyślane. Sprawia wrażenie, jakby był kompletnie pozbawiony wszelkiej wrażliwości czy słabości. Choć może jest wyjątek - fruystracja wywołana faktem, że nie jest w stanie zmusić żadnej kobiety do miłości samym pstryknięciem palców.

    Autorka "A Curse So Dark and Lonely" postanowiła nie robić z Harper idealnej bohaterki. Wręcz przeciwnie - dziewczyna cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Tutaj zacytuję słowa samej autorki: "Podobnie jak w przypadku każdego, kto również boryka się z tą przypadłością, choroba nie jest częścią jej osobowości, ale codziennego życia. Chciałam stworzyć silną, twardą, zaradną bohaterkę, która uparcie stawia czoła czekającym ją wyzwaniom. Tak jak powiedziała to sama Harper, MPD na każdego oddziałuje inaczej - dlatego jej opowieść jest niczym więcej jak fikcją literacką. Może i doświadczenia głównej bohaterki nie odzwierciedlają przeżyć wszystkich ludzi dotkniętych przez to zaburzenie, ale mam nadzieję, że jej determinacja i siła będą miały pozytywny wpływ na każdego czytelnika".

    Bardzo doceniam fakt, że postać Harper nie pozwala, aby jej ograniczenia ją ograniczały (powtórzenie zamierzone). Ta dziewczyna zdaje sobie sprawę, że mózgowe porażenie dziecięce jest częścią jej, ale wie też, że to jej nie definiuje i nie jest przez to gorsza.

    Jak widzicie, warto sięgnąć po "A Curse So Dark and Lonely". Ja z niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu i trzymam kciuki, że będzie na równie wysokim poziomie.

    Nagradzam tę książkę czterema kostkami czekolady.


    Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Niezwykłemu.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie najtaniej kupisz recenzowaną książkę.


    Share
    Tweet
    Pin
    5 komentarze
    Cytaty z książek

    Obiecałam, że gdy tylko ponownie zbiorę dwadzieścia cytatów, którymi będę chciała się z Wami podzielić, to wrócę z tym cyklem. I oto jest post - "Moje ulubione cytaty z książek" i jest to już szósta część, a w planach są kolejne. Zapraszam do zapoznania się z cytatami, a jeśli jeszcze będzie Wam mało, to na końcu posta znajdziecie odnośniki do poprzednich postów. :)

    – Jak to jest, że niby mam wszystko, a czuję się tak, jakbym nie miała nic? – spytałam gór.
    Zeskakując z półki, uświadomiłam sobie, że potrzebuję prawdziwego życia i... trochę miłości. Ale gdzie mam tego szukać, to chyba tylko Pan Bóg wie... no, może jeszcze Pa Salt, tam w niebie.
    Siostra Słońca

    Kochanie, "kiedyś" nie istnieje. Jedyny czas, jaki mamy to teraz, w tej minucie, a może ułamku sekundy...
    Siostra Słońca

    Życie zabija nas każdego dnia. Moje robi to ze zdwojoną siłą i prędkością. Twoja terapia tego nie zmieni, psychologu. - Patrząc w te oczy, które powinny mnie przerażać, tym razem nie ukrywam bólu, jaki mnie zniewala. Nie chowam obaw i bezradności. Nie kryję pragnieni
    a śmierci. Pozwalam mu dostrzec prawdziwą mnie, zanim zniknę bezpowrotnie.
    121 łez

    To miłe móc przez kilka sekund się łudzić, że komuś naprawdę na mnie zleży. Jednak jesteśmy sobie obcy, a nasze drogi zetknęły się przez przypadek. Może to kolejny żart losu. To nieistotne. Już po wszystkim.
    121 łez

    Uciekam i będę uciekać, ile będzie trzeba, bo uczynienie z bliskości tego mężczyzny mojej bezpiecznej przystani byłoby zbyt tragiczne i destrukcyjne w skutkach dla mojego serca.
    121 łez

    Kochasz deszcz, więc bądź jak deszcz. Krople deszczu upadają na ziemię, ale na ich upadek jest życiodajny dla innych. Czasami po prostu musimy upaść, ale jeśli już upadniesz, wiedz, że upadasz w słusznej sprawie. Krople wody odrodzą się przy kolejnym deszczu.
    121 łez

    Szczęście? Nie wiem, czy jeszcze jestem zdolna do odczuwania takich emocji. Jestem bezpieczna, kiedy nie pozwalam sobie czuć zbyt wiele. Gdybym zaryzykowała... Nie możesz dać mi gwarancji, że próbując znaleźć to, co nazywane jest szczęściem, nie doznam jeszcze więcej bólu i rozczarowań.
    121 łez

    Żeby naprawdę poznać siebie, potrzebujemy kogoś, kto odda nam swoje serce, bo tylko odpowiedzialność za czyjeś szczęście motywuje ludzi do odkrywania w sobie tego, co najlepsze. Nie dla siebie, lecz dla ukochanej osoby.
    121 łez

    Każdy chciałby być kimś innym, bo żyje w błędnym przekonaniu, że pozostali dostali lepsze życie od niego, łatwiejsze. Każdy człowiek ma gdzieś w sobie zaszczepione mylne poczucie krzywdy, bo nie umie radzić sobie z trudnościami. (...) A prawda jest taka, że każdy z nas upada. Sztuką jest docenić upadek, wyciągając z niego wnioski i pozwolić mu się wzmocnić.
    121 łez

    Przywróciłem bicie twojemu sercu. Teraz chciałbym przywrócić ci prawdziwy uśmiech.
    121 łez

    Wyświetl ten post na Instagramie.

    Post udostępniony przez Karolina | BOOKSTAGRAM (@ksiazkidobrejakczekolada) Lip 3, 2020 o 10:40 PDT

    Kamienie nie pasują do gwiazd. Żaden z nich nigdy nie sięgnął nieba. Nawet miłość nie wystarczy, by wnieść je tak wysoko, bo przeznaczeniem kamieni jest kochać i podziwiać gwiazdy z pewnej odległości.
    121 łez

    Czy kochać zawsze oznacza patrzeć w tę samą stronę?
    W tę samą stronę

    Tylko pogodzenie się z własnymi możliwościami, ograniczeniami i tym, co pragnie się ofiarować światu lub zachować dla siebie, pozwoli podjąć dobrą decyzję.
    W tę samą stronę

    Nasze drogi zupełnie się rozchodzą. Jakby nic nas nie łączyło. Może dlatego, że byliśmy tylko dwojgiem ludzi, których los przypadkiem ze sobą zetknął.
    Jesteś cudem

    Jego ręce nie należą do mnie. Wargi nie chcą mnie już całować. Ramiona nie zamkną mnie już w uścisku.
    Jesteś cudem

    Czułam do niego coś wielkiego. Czułam przy nim wszystko, co dobre. Czułam to całą sobą. Czułam myślą, uśmiechem, gestem, sercem. Czułam spojrzeniem, czułam dotykiem. Czułam go każdym tygodniem, dniem, godziną, minutą i sekundą.
    Przy naszej piosence

    Nie jestem muzą.
    Jestem kimś.
    I koniec, kurwa.
    Daisy Jones & The Six

    Daisy nie ceniła niczego, co przyszło jej łatwo. Pieniędzy, wyglądu, nawet swojego głosu. Chciała, by ludzie jej słuchali.
    Daisy Jones & The Six

    Muzyka potrafi dotknąć czułej struny w twoim wnętrzu, wiesz? Bierze łopatę i grzebie ci w piersi, dopóki czegoś nie znajdzie.
    Daisy Jones & The Six

    Już nie wierzę w pokrewne dusze i niczego nie szukam. Ale gdybym w nie wierzyła, wierzyłabym, że twoją bratnią duszą jest ten, kto ma to, czego ty nie masz, i potrzebuje tego, co masz ty. Nie ktoś, kto cierpi z tych samych powodów, co ty.
    Daisy Jones & The Six


    Poznaj wszystkie moje ulubione cytaty z książek:
    Część I
    Część II
    Część III
    Część IV
    Część V
    Część VI
    Część VII
    Część VIII
    Część IX
    Część X
    Część XI
    Część XII
    Część XIII
    Część XIV
    Część XV
    Część XVI
    Część XVII
    Część XVII
    Część XVIII
    Część XIX
    Część XX
    Część XXI
    Część XXII
    Część XXIII
    Share
    Tweet
    Pin
    2 komentarze
    Nowsze Posty
    Starsze Posty

    Bookstagram

    Patronat

    Patronat

    Czekoladowa Skala

    Czekoladowa Skala

    Wybierz coś dla siebie

    • artykuł (15)
    • cytaty (23)
    • hate-love (18)
    • Kalendarze/dzienniki (4)
    • Kryminał/sensacja/thriller (38)
    • Literatura dla dzieci (2)
    • Literatura fantastyczna (37)
    • Literatura historyczna (13)
    • Literatura kobieca (195)
    • Literatura młodzieżowa (81)
    • Literatura piękna (1)
    • Literatura świąteczna (13)
    • Literatura współczesna (7)
    • Patronat (13)
    • Poezja (4)
    • Reportaż (1)
    • wywiad (4)

    Najpopularniejsze

    • Zostawiłeś mi tylko przeszłość
      (...) wiedz, że mi przykro, ale nie bądź na mnie zły, że znowu to wszystko przeżywam. Zostawiłeś mi tylko przeszłość. Tak to się wszyst...
    • Karminowe serce
      Czasami, kiedy wszystkie drogi prowadzą donikąd, ucieczka wydaje się jedynym rozwiązaniem. Brakuje słów, żeby wytłumaczyć to, co było. Br...
    • Bookstagram. Jak zacząć?
      2 października 2018 roku minął rok odkąd prowadzę bookstagrama. Zakładając konto na Instagramie, nie przypuszczałam, że osiągnie ono tak ...

    Archiwum

    • ►  2023 (8)
      • ►  marca (2)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (2)
    • ►  2022 (42)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (5)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (5)
      • ►  czerwca (2)
      • ►  maja (4)
      • ►  marca (3)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2021 (51)
      • ►  grudnia (9)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (1)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (3)
      • ►  maja (6)
      • ►  kwietnia (3)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (5)
    • ▼  2020 (71)
      • ►  grudnia (5)
      • ►  listopada (3)
      • ►  października (10)
      • ▼  września (12)
        • Gdy jesteś obok
        • Nie pozwól światłu zgasnąć
        • Moje ulubione cytaty z książek (VIII)
        • Moje ulubione cytaty z książek (VII)
        • Landon & Shay. Tom 2
        • Dziki łubin
        • A Curse So Dark and Lonely
        • Moje ulubione cytaty z książek (VI)
        • Na zawsze, ale z przerwą
        • Landon & Shay. Tom 1
        • Najgłośniej krzyczy serce
        • Zawsze i na zawsze
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (2)
      • ►  kwietnia (5)
      • ►  marca (13)
      • ►  lutego (10)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2019 (55)
      • ►  grudnia (1)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (2)
      • ►  sierpnia (6)
      • ►  lipca (7)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  lutego (15)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2018 (85)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (6)
      • ►  września (9)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (19)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (8)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  marca (6)
      • ►  lutego (6)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2017 (65)
      • ►  grudnia (7)
      • ►  listopada (7)
      • ►  października (4)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (9)
      • ►  czerwca (8)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2016 (21)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (8)
      • ►  października (9)
    Facebook Instagram Pinterest

    Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates