Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • STRONA GŁÓWNA
  • O AUTORCE
  • SPIS RECENZJI
  • WSPÓŁPRACA
  • MÓJ BOOKSTAGRAM
  • PATRONATY
  • ARTYKUŁY
    • Wizyta w studio Harry'ego Pottera
    • Co podarować książkoholikowi na święta?
    • Bookstagram - jak zacząć?
    • 21 ulubionych książek na 21 urodziny
    • Podróż z książką
    • Czytelnicy polecają świąteczne książki
    • Blogerzy polecają świąteczne książki
    • Jak poradzić sobie z lekturami szkolnymi?
    • Co blog zmienił w moim życiu?
    • O BOOKSTAGRAMIE
    • CYTATY
    Facebook Instagram Pinterest

    Książki Dobre Jak Czekolada | blog z recenzjami książek

    Bad Girl Weronika Sawicka recenzja cytaty


    Niegrzeczne Książki (imprint Wydawnictwa Kobiecego) w styczniu 2021 roku ogłosiły konkurs na historię, która miałaby podbić serca fanek erotyków i romansów. Gotowa była okładka, ustalono też tytuł. Brakowało jedynie powieści i jej autorki. Pod koniec lipca wybrano zwycięską historię i była to właśnie opowieść stworzona przez Weronikę Sawicką.

    Wreszcie mamy do czynienia z silną, nieustępliwą bohaterką, która wie, czego chce. Samantha pragnie otworzyć swój bar, a w tym celu potrzebuje sporego zastrzyku gotówki. Postanawia na kilka miesięcy zatrudnić się w korporacji. Nie jest to jednak możliwe bez niemałej charakteryzacji. Peruka, która skryje jej niebieskie włosy. Profesjonalne kosmetyki, które ukryją wszystkie jej tatuaże. I mnóstwo cierpliwości oraz sztucznego uśmiechu, które nie ujawnią jej prawdziwego charakteru.

    Plan jednak się sypie, kiedy poznaje najprawdziwszego Batmana. Faceta, którego chętnie widziałaby w swoim łóżku. Szkoda, że swoim wyglądem bibliotekarki nie przyciągnie jego uwagi. A może jednak?

    Nie lubiłam idealizowania. Ludzie mieli wady. Czasami po prostu dobrze je maskowali.

    "Bad Girl" to zabawna opowieść o tym, że nie ocenia się książki po okładce. Uświadamia, że wygląd wciąż jest ważny dla wielu z nas. Pokazuje też, jak wiele może nas kosztować walka o marzenia. A także udowadnia, że miłość spotyka nas w najmniej spodziewanym momencie.

    Książka została zaklasyfikowana jako erotyk, ale według mnie to za dużo powiedziane. Tego typu sceny w "Bad girl" można policzyć na palcach jednej ręki. To historia pełna humoru, sarkazmu, zabawnych docinków i sprośnych żartów, czyli to, co lubię najbardziej.

    Miałam okazję czytać tę książkę ponad 20 razy, na każdym etapie jej tworzenia. W pewnym momencie znałam pierwsze rozdziały na pamięć, tak wiele razy je sprawdzałam. A mimo to żarty, znajdujące się w tej książce wciąż mnie bawią. Jeżeli po tylu rereadingach wciąż śmieje się jak głupia, czytając teksty Sam, to jest to naprawdę dobra książka. Przy tej powieści będziecie się naprawdę dobrze bawić. Gwarantuję to Wam.

    Plus też muszę dać za język postaci. Sposób mówienia mężczyzn w książkach zazwyczaj brzmi bardzo kobieco i nie da się nie zauważyć, że dialogi pisze kobieta. W tym przypadku rozmowy mężczyzn brzmią realistycznie. Jestem w stanie uwierzyć, że takie dialogi można usłyszeć w męskim towarzystwie.

    Nie zaskoczę Was pewnie faktem, że zdecydowałam się objąć "Bad Girl" patronatem. A to oznacza, że książka ta jest naprawdę dobra.

    "Bad Girl" nagradzam czterema kostkami czekolady.



    Premiera 19 stycznia 2022 roku, ale książka jest już dostępna w przedsprzedaży. Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz "Bad Girl".
    Share
    Tweet
    Pin
    2 komentarze
    cytaty z książek

    (...) w życiu nie chodzi o to, aby schronić się przed burzą, ale żeby nauczyć się tańczyć w deszczu.
    Randka pod jemiołą

    Jestem iskrą, z której naprawdę nie chcesz rozniecić płomienia.
    Grzeczni chłopcy nie kradną staników

    Motyle eksplodowały w moim żołądku, a ich delikatne skrzydełka zaczęły trzepotać o jego wyściółkę, moja skóra płonęła wszędzie tam, gdzie dotykała jego skóry. Chyba o tym właśnie myślą osoby miejsce i iskrzeniu albo fajerwerkach, ale ja nie opisałabym tego w ten sposób. Iskrzenie ani fajerwerki nie oddają niewiarygodnej radości, jaką w tej chwili czułam. To bardziej było tak, jakby moje wnętrzności rozjarzyły się ciepłym światłem i cała bym lśniła, promieniejąc szczęściem.
    Byłam ni mniej, ni więcej jak promieniem słońca.
    Grzeczni chłopcy nie kradną staników

    Szczęścia i tak nie powinno się wiązać z konkretnym miejsce. Szczęście powinno być, czymś, co zabierasz ze sobą, gdziekolwiek pojedziesz. Czymś przenośnym.
    Gdy się skończy sierpień

    W życiu nie zdarzają się błędy. Wszystko, co robisz, jest wyborem. Niektóre z tych wyborów są dobre, a inne, nawet jeśli po czasie wydają się złe, przyczyniają się do naszego rozwoju, czegoś nas uczą. Nasze decyzje pozwalają nam doświadczać tego, czego było nam pisane doświadczyć.
    Gdy się skończy sierpień

    Czy właśnie na tym polega dorosłość? A podejmowaniu dojrzałych decyzji nawet wtedy, gdy masz wrażenie, że wcale nie są dobre?
    Gdy się skończy sierpień

    Tak rzadko spotykasz kogoś, kto po prostu cię rozumie, przy kim nie musisz zastanawiać się, czy jesteś tam, gdzie powinnaś. Gdziekolwiek wylądujesz, znajdujesz się we właściwym miejscu.
    Myślę, że on mógłby być takim "gdziekolwiek".
    Twórczyni królów

    Jeśli pocałunek może mieć kolor, to ten ma barwę zgaszonych odcieni nieba nad naszymi głowami, połączenia czerni, indygo i srebra księżycowego blasku. Jeśli pocałunek może mieć dźwięk, to ten jest koncertem naszych oddechów i westchnień. Jeśli pocałunek może mieć smak, to ten smakuje jak głód doprawiony tęsknotą i desperacją, pełen ugryzień, pomruków, delikatnych pieszczot i cichych jęków. Idealnie podane porcje słodyczy i ostrości.
    Twórczyni królów

    Cele, które pragnę osiągnąć, przerastają mnie, przerastają nawet moją wyobraźnię. Prawdy, które chcę odkryć, leżą pogrzebane w odległych miejscach. Rzeczy, które chcę sprzedawać, nawet jeszcze nie istnieją. Świat, który, chcę dla siebie stworzyć, życie, którego pragnę, wymagają, bym stał się odkrywcą, filantropem, wynalazcą, biznesmenem, każdym.
    Twórczyni królów

    Niewiele rzeczy dodaje wiary w siebie tak bardzo jak to, kiedy ktoś widzi cię dokładnie taką, jaką chcesz się stać — kiedy mówi: "Widzę to w tobie".
    Twórczyni królów

    Wyświetl ten post na Instagramie

    Post udostępniony przez Karolina | BOOKSTAGRAM (@ksiazkidobrejakczekolada)


    Wszystko, co dzieje się w twoim życiu, Veronica, zawsze ma jakiś głębszy sens i przygotowuje cię do czegoś — mówiła. - Metal musi przejść przez ogień, aby się stopić i uformować w miecz. Musisz być silna, ponieważ to tylko test. Zmieniasz się, rozwijasz, kształtujesz w silniejszą osobę. To wszystko minie, a ty wreszcie odpoczniesz, tak jak po burzy wychodzi słońce. Musisz być silna, kochanie.
    W pogoni za Veronicą

    Była jak układanka, w której brakowało kilku elementów. Może to właśnie ja je miałem.
    W pogoni za Veronicą

    Może być sobie zwykłą Karą, wpasowującą się we wszelkie standardy społeczne, ale piękno przemija z wiatrem. Natomiast siła charakteru pozostaje. A ja mam potężną siłę, niczym wiatr. Sama nim jestem, kochanie. A to nie przeminie. 
    W pogoni za Veronicą

    Bycie z Cameronem to jak jazda górską kolejką bez trzymanki. Zaczyna powoli, pnie się pod górę, pokonuje kolejne zakręty, wspina coraz wyżej, powodując mrowienie w brzuchu. W końcu wjeżdża na sam szczyt, a ja zamykam oczy i wstrzymuję na chwilę oddech, wiedząc, że nie jestem w stanie powstrzymać tego, co za chwilę nadejdzie. A później zanurzam się, spadam, wszystko w środku przewraca mi się do góry nogami i mam wrażenie, że zaraz moja dusza opuści ciało. Potem śmieje się i krzyczę, prawie wypływając płuca aż do utraty tchu i głosu.
    W pogoni za Veronicą

    Wrażliwość to proszenie się o cierpienie.
    W pogoni za Veronicą

    Rywalizacja była najbardziej niezmienną rzeczą w moim życiu.
    Bad boy i chłopczyca

    Czasem trudno się zorientować, który wybór jest właściwy, póki się go nie dokona.
    Miłość na święta

    Ukrywamy się tuż pod nosem innych, bo czasem zwyczajnie się wstydzimy. Boimy się, że ludzie nas nie zaakceptują, nie pokochają, nie zrozumieją.
    Świąteczne obręcze

    (...) nauczyłam się, że szczęście zaczyna się od nas samych i że nie można polegać na innych. Ludzie nie mogą nas dopełniać, jednak mogą kochać, nawet jeśli nie jesteśmy idealni, o ile im na to pozwolimy. Można znaleźć szczęście u czyjegoś boku, ale najpierw trzeba poczuć się szczęśliwym z samym sobą. Czerpać radość z dzielenia się problemami, wzlotami, upadkami i każdym "jestem tu dla ciebie" oraz "jesteś tu dla mnie". To one powodują, że zadowolenie z siebie staje się jeszcze wspanialsze i głębsze.
    Świąteczne obręcze

    Nie lubiłam idealizowania. Ludzie mieli wady. Czasami po prostu dobrze je maskowali.
    Bad Girl


    Poznaj wszystkie moje ulubione cytaty z książek:
    Część I
    Część II
    Część III
    Część IV
    Część V
    Część VI
    Część VII
    Część VIII
    Część IX
    Część X
    Część XI
    Część XII
    Część XIII
    Część XIV
    Część XV
    Część XVI
    Część XVII
    Część XVII
    Część XVIII
    Część XIX
    Część XX
    Część XXI
    Część XXII
    Część XXIII

    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    najlepsza świąteczna książka

    Zapytałam Was na Instagramie o Wasze ulubione świąteczne powieści i na podstawie najczęściej wymienianych tytułów stworzyłam listę najlepszych książek o tematyce bożonarodzeniowej. Nie przedłużając, sprawdźmy, jaka świąteczna książka podbiła Wasze serca.

    Miejsce 1.
    "Świąteczne nieporozumienie" Katarzyna Bester
    Nie będę ukrywać, że jest to też moja ulubiona świąteczna powieść. "Świąteczne nieporozumienie" znalazło się też na mojej liście najlepszych książek 2020 roku. Urocza, zabawna, z motywem współlokatorów, a do tego ze świątecznym wątkiem. Czy można chcieć czegoś więcej? Zaufajcie mi i czytelnikom — to naprawdę najlepsza historia o świętach. Ten tytuł pozostawił daleko w tyle konkurencję!

    Miejsce 2.
    "Dobrze, że jesteś" Gabriela Gargaś
    "Zakochaj się, Julio" Natalia Sońska
    "Obudź się, Kopciuszku" Natalia Sońska

    Miejsce 3.
    "Z choinki urwane" antologia zimowa
    "Zasypani zakochani" Agnieszka Lingas-Łoniewska
    "Wigilia z nieznajomym" Natasza Socha
    "Gorące dochodzenie" L.H. Cosway
    "Uwierz w Mikołaja" Magdalena Witkiewicz
    "Miłość w płatkach śniegu" Dorota Milli
    "Jeden dzień w grudniu" Josie Silver
    "Pierwsza taka gwiazdka" Karen Schaler
     
    Wymieniliście też sporo innych tytułów, które znalazły się poza podium. Oto one:
    "Gwiazdkowy prosiaczek"  J.K. Rowling
    "Jak oddech" Agata Czykierda-Grabowska
    "Cuda cichej nocy" Agnieszka Stec-Kotasińska
    "Niegrzeczni chłopcy dają najlepsze prezenty" Anna Langner
    "Złoty płatek śniegu" Krystyna Mirek
    "Ulica Noel" Richard Paul Evans
    "Romans pod choinkę" Katarzyna Bester
    "Światło w cichą noc" Krystyna Mirek"
    "Noelka" Małgorzata Musierowicz
    "Zaufaj swoim marzeniom" Natalia Sońska
    "Świąteczne dzwonki" Sarah Morgan
    "Świąteczny sekret" Krystyna Mirek
    "Magia grudniowej nocy" Gabriela Gargaś
    "Drzewko szczęścia" Magdalena Witkiewicz
    "Najcenniejszy podarunek" Klaudia Bianek
    "Święta w Port Moody" Małgorzata Falkowska
    "Spełnione życzenie" Adelina Tulińska
    "Cztery płatki śniegu" Joanna Szarańska
    "Biuro przesyłek niedoręczonych" Natasza Socha
    "Wszystko, czego pragnę w te święta" Anna Langner
    "Miłość u Tiffayego" Karen Swan
    "Uwierz w miłość, Calineczko" Natalia Sońska


    Wszystkie moje recenzje świątecznych książek znajdziecie TUTAJ.
    Jakie książki polecają blogerzy? Sprawdźcie TUTAJ.
    Polecenia wybranych czytelników znajdziecie TUTAJ.

    Zaczytanych świąt! :)
    Share
    Tweet
    Pin
    1 komentarze

    Bad Boy i chłopczyca Nicole Nwosu

    Kolejne rozczarowanie. "Bad boy i chłopczyca" zaczyna się taką samą sceną jak "Grzeczni chłopcy nie kradną staników" - od wpadnięcia na siebie głównych bohaterów. Czy nie ma oryginalniejszego sposobu na zapoznanie się kluczowych postaci w książce?

    Mamy tutaj do czynienia z typowym miłosnym trójkątem. Macy długo wzdychała do Cedrica, dlatego, gdy ten zaprasza ją w końcu na randkę, jest przeszczęśliwa. W tym samym czasie dynamicznie rozwija się jej znajomość z kuzynem Cedrica, Samem, który nie ma dobrej reputacji.

    Jedyne, co jest interesujące w tej książce to fakt, że główna bohaterka nie jest typową nastolatką, z jaką mamy do czynienia w młodzieżówkach. Macy, tytułowa chłopczyca, jest kapitanem chłopięcej drużyny piłki nożnej. "Bad boy i chłopczyca" ma pokazywać, jak krzywdzące jest szufladkowanie ludzi.

    Prawda jest taka, że ta historia mnie nudziła. Brakowało w niej akcji, momentów, które mogłyby utrzymać moje zainteresowanie.

    Muszę jednak zauważyć, że ze wszystkich czterech książek BeYa ta była najbardziej dopracowana pod względem językowym. Literówek praktycznie nie było.

    Z braku laku możecie sięgnąć po "Bad boy'a i chłopczycę", jednak nie jest to książka, do której lektury będę Was usilnie namawiać. Tytuł ten nagradzam dwiema kostkami czekolady.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz tę książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    W pogoni za Veronicą - Isabelle Ronin

    "W pogoni za Veronicą" to typowa bajka o playboyu, który nigdy się nie angażuje i o dziewczynie, która jako pierwsza dała mu kosza. On podjął to wyzwanie i stracił dla niej głowę. 

    100% schemat. Czytałam to tysiąc razy. Ale jest coś, co sprawia, że "W pogoni za Veronicą" dobrze się czyta, a są to umiejętności autorki do budowania napięcia i chemii między bohaterami. To wróży jej dobrze na przyszłość i oznacza, że być może nie jest to moje ostatnie spotkanie z jej twórczością.

    Krótko o fabule: Veronica chociaż raz chce się poczuć jak normalna dziewczyna i zapomnieć o tysiącu problemów, które ma. O tym, że została bez dachu nad głową. Tańczy w klubie, jakby jutra miało nie być.

    Właśnie tej nocy zauważa ją Caleb i nie może przejść obok niej obojętnie. Kiedy dostaje od niej kosza, podejmuje to wyzwanie. A później...pomaga jej i proponuje pokój w jego mieszkaniu.

    Wrażliwość to proszenie się o cierpienie.

    Jak już wspomniałam - fabuła nie jest najwyższych lotów, ale sposób pisania sprawia, że czytelnik szybko "wsiąka" w tę historię i ostatecznie spędza z książką miły czas.

    Największą wadą "W pogoni za Veronicą" są liczne literówki, błędy językowe, a nawet wady w druku (przynajmniej w moim wydaniu). Niektóre fragmenty były nieczytelne, wydawało się, że zabrakło tuszu w drukarce. Literówki były tak częste, że odniosłam wrażenie, jakby ktoś tłumaczył tę książkę na kolanie, w pośpiechu i nie zdążył nawet jej sprawdzić. Nie chcę uwzględniać tego w ocenie, ponieważ jest to wina polskiego wydawcy, nie autorki, która najprawdopodobniej nie jest świadoma tego, w jaki sposób została wydana jej książce w Polsce.

    Książkę nagradzam trzema kostkami czekolady.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz "W pogoni za Veronicą".

    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Twórczyni królów Kennedy Ryan

    Zamknijcie oczy i zignorujcie okładki książek Kennedy Ryan. Nie czytajcie opisów wydawcy, nie czytajcie polecajki na tyle okładce. Wszystkie te elementy sprowadzają "Twórczyni królów" oraz serię "Obręcze" do tanich romansów. A kto czytał, ten wie, że to są MĄDRE książki.

    (Przeczytaj recenzje:
    "Ryzykowny rzut",
    "Zablokowany rzut",
    "Podkręcony rzut")

    "Twórczyni królów" rozpoczyna nową serię, ale nie zabraknie elementów, z którymi już utożsamiam Kennedy: bohaterowie, którzy szanują kobiety, poruszanie ważnych dla współczesnego świata tematów, a to wszystko z dodatkiem bardzo dobrze opisanych relacji między postaciami.

    Fabuła opowiada o Lennix, niezwykle charyzmatycznej i odważnej młodej kobiecie. Maxim poznaje ją, kiedy Lennix staje na czele protestu przeciwko budowie rurociągu przez firmę jego ojca. Kiedy w celu przegonienia protestujących zostają wypuszczone psy, Maxim nie zastanawia się ani chwili i biegnie na ratunek Lennix. Wraz z uczestnikami protestu trafia do więzienia, gdzie ma szansę poznać tę fascynującą dziewczynę. Jednak jego nazwisko jest ogromną przeszkodą na ich wspólnej drodze.

    O fabule można mówić dużo, sam opis wydawcy zdradza o wiele więcej, ale wolałabym, abyście sami przeczytali i poznali losy bohaterów.

    Czego możecie spodziewać się po tej książce? Niezwykłych postaci. Lennix i Maxim chcą zmieniać świat. On pragnie uświadamiać kraj, że zmiany klimatyczne są ważne, a USA musi przedstawić się na inne źródła energii. Ona chce bronić Indian, którzy wielokrotnie spotykają się z, chociażby, segregacją rasową.

    A to zaledwie część niezwykle ważnych tematów, które poruszy Kennedy.

    Tak rzadko spotykasz kogoś, kto po prostu cię rozumie, przy kim nie musisz zastanawiać się, czy jesteś tam, gdzie powinnaś. Gdziekolwiek wylądujesz, znajdujesz się we właściwym miejscu.
    Myślę, że on mógłby być takim "gdziekolwiek".

    Podsumowując, zaufajcie mi i przeczytajcie książki tej autorki w ciemno. Bez zerkania na opis, bez oceniania po nieadekwatnych do fabuły okładkach. Zresztą osoby, które czytały serię "Obręcze" wiedzą, że było warto.

    Kennedy Ryan stała się jedną z moich ulubionych autorek 🤎

    "Twórczynię królów" nagradzam czterema kostkami czekolady.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz tę książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Miłosne tajemnice Julia Quinn

    "Miłosne tajemnice" to czwarty tom serii "Bridgertonowie", która zyskała ogromny rozgłos dzięki serialowi na Netflixie.

    Każdy tom opowiada o innym z rodzeństwa Bridgetonów, więc teoretycznie można czytać je oddzielnie, jednak to naraża na spoilery treści poprzednich części.

    Tom 1 - "Mój książę" - Daphne
    Tom 2 - "Ktoś mnie pokochał" - Anthony
    Tom 3 - "Propozycja dżentelmena" - Benedict
    Tom 4 - "Miłosne tajemnice" - Colin
    Tom 5 - "Oświadczyny" - Eloise
    Tom 6 - "Grzesznik nawrócony" - Francesca
    Tom 7 - "Magia pocałunku" - Hiacynta
    Tom 8 - "Ślubny skandal" - Gregory

    Penelope pogodziła się, że będzie starą panną. Od lat zadurzona jest w Colinie, jednak ten nie tylko nie żywi do niej żadnych romantycznych uczuć, ale też uwielbia uciekać z Londynu i spędzać długie miesiące w podróży.

    Colin w końcu wraca do domu i coraz więcej czasu spędza z przyjaciółką. Kiedy poznają wzajemnie swoje sekrety, okazuje się, że łączy ich więcej niż by przypuszczali.

    Moje wrażenia z tej serii można byłoby pokazać na wykresie. Pierwszy tom — rozczarowanie. Drugi tom — rewelacja. Trzeci równie dobry, a może nawet nieco lepszy? Nic więc dziwnego, że miałam nadzieję, na kontynuację tej tendencji. Moje oczekiwania wobec czwartego tomu były wysokie. Wiedziałam też, że główną bohaterką będzie, znana z poprzednich części, Penelope, spodziewałam się barwnych przygód tej postaci.

    Rzeczywistość okazała się nieco rozczarowująca. Czwarty tom mnie nie porwał. Nie był tak kiepski jak pierwszy, ale daleko mu do drugiego i pierwszego. Odniosłam wrażenie, że zabrakło tutaj emocji. Penelope latami wzdychała do Colina, ten jednak długo nie odwzajemniał tych uczuć. Przez 1/3 książki nie dzieje się absolutnie nic. Natomiast w pozostałej części akcja pędzi jak szalona. Brakowało wyważenia; nie zdziwiłabym się, gdyby część czytelników zrezygnowała z lektury tej książki po początkowych rozdziałach.

    Jestem też nieco zawiedziona niedokończonymi wątkami. Autorka kończąc książkę, nie odniosła się np. do podróżniczej pasji Colina. Czy porzucił to zainteresowanie? Tego nie wiemy.

    To, za co lubię tę serię to humor i sarkazm autorki. Do jej twórczości nie przyciąga mnie niezwykły klimat XIX wieku, a właśnie dowcipny język Julii Quinn. Podejrzewam, że ta autorka świetnie sprawdziłaby się również we współczesnych powieściach.

    Choć czwarty tom okazał się słabszy od poprzednich, to nie porzucam planów przeczytania całej tej serii. Tym bardziej że autorka w zakończeniu zaintrygowała czytelnika losami kolejnej z rodzeństwa Bridgertonów — Eloise. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wyczekiwać następnej części.

    "Miłosne tajemnice" nagradzam trzema kostkami czekolady.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz "Miłosne obietnice".

    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    She's With Me. Razem wbrew światu

    Nie możesz się do nikogo zbliżyć. Musisz zostać niezauważona.

    Takie ostrzeżenie każdego dnia słyszy Amelia od swojej matki. Każdego dnia, jeśli jej matka jest w domu. Amelia musi ukrywać się pod fałszywą tożsamością, ponieważ ściga ją niebezpieczny człowiek żądny zemsty. To już kolejne imię i nazwisko, kolejna szkoła, kolejny nowy start. Tym razem Amelia zamierza się nie wychylać i pozostać bezpieczna w ukryciu.

    Problem polega na tym, że od pierwszego dnia jej zachowanie przeczy postanowieniu, by się nie wychylać. Dziewczyna rzuca się w oczy i wywołuje konflikty.

    Moim zdaniem w tej książce jest za dużo nastoletnich dram. To taka trochę telenowela. Co więcej — w jednej chwili bohaterka wspomina, że ma tak posiniaczony brzuch, że boli ją nawet oddychanie, w drugiej chwili z całej siły rzuca się w ramiona chłopaka. Nie była przed chwilą okrutnie obolała?

    Jej matka jest stewardesą i zazwyczaj nie ma jej w domu. To trochę dziwne, skoro na jej córkę poluje niebezpieczny mężczyzna, prawda?

    "She's with me" to książka o niewykorzystanym potencjale. Tę historię można było opowiedzieć lepiej. Bohaterowie mogliby zachowywać się dojrzalej, stosowniej do sytuacji. Jestem świadoma, że to nastolatkowie, ale kiedy po raz kolejny zmieniasz tożsamość, aby nie dopadł cię mężczyzna, który planuje cię zabić, to raczej nie myślisz o pójściu na imprezę czy nielegalne wyścigi, prawda?

    Wisienką na torcie są błędy językowe oraz liczne literówki, które pokazywałam Wam na stories. Gdzie była korekta?

    Niestety tego tytułu Wam nie polecę. Nie planuję też czytać drugiego tomu. Ten tytuł oceniam na jedną kostkę czekolady.


    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz tę książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Grzeczni chłopcy nie kradną staników

    Riley nie spodziewa się, że nowy sąsiad, jej rówieśnik, tak namiesza w jej życiu. Jeden zakład doprowadza do ciągu wydarzeń, które sprawiają, że dni Riley nie można już nazwać nudnymi. Sąsiad, Alek, kradnie jej... biustonosz. A Riley za wszelką cenę zamierza go odzyskać.

    Pomysł na fabułę brzmi nieco absurdalnie. Niektórych (tak jak mnie) może wystraszyć fakt, że książka ta debiutowała na Wattpadzie. Ale zapewniam Was, że jest to naprawdę dobra młodzieżówka.

    Zabawna, zresztą widzieliście na stories fragmenty. Pełne humoru i dowcipu. Zaczyna się od delikatnego hate-love, ale później jest to trochę od przyjaźni do miłości.

    Jestem iskrą, z której naprawdę nie chcesz rozniecić płomienia.

    Powiedziałabym, że to książka dla osób w wieku 14-17 lat, ale wiadomo — nikt nie jest za stary na młodzieżówki. Po prostu uważam, że gdybym była w tym wieku, jeszcze bardziej podobałaby mi się ta książka.

    "Grzeczni chłopcy nie kradną staników" porusza też temat tego, jak ważne jest, aby nie przejmować się tym, co ktoś o nas myśli. A to jest ważne w każdym wieku.

    Ta książka jest idealna na prezent na święta dla Was, Waszych bliskich. Czytajcie, bo później będziecie żałować, że Was ominęła taka urocza historia.

    Oczywiście nie brakuje literówek, ale fabuła nieco to wynagradza. Ten tytuł nagradzam trzema kostkami czekolady.

    Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupić tę książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Nowsze Posty
    Starsze Posty

    Bookstagram

    Polecany post

    Wydane w Polsce książki z zestawień Goodreads

    Od 2022 roku z niecierpliwością czekam na nowe zestawienie najlepszych romansów według Goodreads. W lutym 2022 roku pojawiła się lista 64 na...

    Wybierz coś dla siebie

    • Kalendarze/dzienniki (4)
    • Kryminał/sensacja/thriller (38)
    • Literatura dla dzieci (2)
    • Literatura fantastyczna (40)
    • Literatura historyczna (14)
    • Literatura kobieca (232)
    • Literatura młodzieżowa (90)
    • Literatura piękna (1)
    • Literatura współczesna (7)
    • Literatura świąteczna (14)
    • Patronat (29)
    • Poezja (4)
    • Reportaż (1)
    • artykuł (15)
    • cytaty (23)
    • hate-love (18)
    • wywiad (4)

    Najpopularniejsze

    • Bookstagram. Jak zacząć?
      2 października 2018 roku minął rok odkąd prowadzę bookstagrama. Zakładając konto na Instagramie, nie przypuszczałam, że osiągnie ono tak ...
    • Zostawiłeś mi tylko przeszłość
      (...) wiedz, że mi przykro, ale nie bądź na mnie zły, że znowu to wszystko przeżywam. Zostawiłeś mi tylko przeszłość. Tak to się wszyst...
    • Karminowe serce
      Czasami, kiedy wszystkie drogi prowadzą donikąd, ucieczka wydaje się jedynym rozwiązaniem. Brakuje słów, żeby wytłumaczyć to, co było. Br...

    Archiwum

    • ►  2025 (3)
      • ►  lutego (3)
    • ►  2024 (27)
      • ►  listopada (3)
      • ►  października (4)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (1)
      • ►  maja (2)
      • ►  kwietnia (1)
      • ►  marca (2)
      • ►  lutego (3)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2023 (25)
      • ►  listopada (2)
      • ►  października (2)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (1)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (1)
      • ►  marca (3)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (2)
    • ►  2022 (42)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (5)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (5)
      • ►  czerwca (2)
      • ►  maja (4)
      • ►  marca (3)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (4)
    • ▼  2021 (51)
      • ▼  grudnia (9)
        • Bad Girl
        • Moje ulubione cytaty z książek (XIX)
        • Ranking świątecznych książek
        • Bad Boy i chłopczyca
        • W pogoni za Veronicą
        • Twórczyni królów
        • Bridgertonowie. Miłosne obietnice
        • She's With Me. Razem wbrew światu
        • Grzeczni chłopcy nie kradną staników
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (1)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (3)
      • ►  maja (6)
      • ►  kwietnia (3)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (5)
    • ►  2020 (71)
      • ►  grudnia (5)
      • ►  listopada (3)
      • ►  października (10)
      • ►  września (12)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (2)
      • ►  kwietnia (5)
      • ►  marca (13)
      • ►  lutego (10)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2019 (55)
      • ►  grudnia (1)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (2)
      • ►  sierpnia (6)
      • ►  lipca (7)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  lutego (15)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2018 (85)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (6)
      • ►  września (9)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (19)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (8)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  marca (6)
      • ►  lutego (6)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2017 (65)
      • ►  grudnia (7)
      • ►  listopada (7)
      • ►  października (4)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (9)
      • ►  czerwca (8)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2016 (21)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (8)
      • ►  października (9)
    Facebook Instagram Pinterest

    Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates