Twój na zawsze

Twój_na_zawsze_Abby_Jimenez_recenzja

Abby Jimenez czaruje słowami i było to dla mnie oczywiste od pierwszego spotkania z jej twórczością. Ale "Twój na zawsze" wprawiła mnie w jeszcze większy zachwyt. Twórczość Abby jest dla mnie czytelniczym pewniakiem, jednak tym razem autorka przeszła samą siebie. 

Briana to lekarka, która spodziewa się, że w najbliższym czasie otrzyma awans. Jednak gdy w szpitalu pojawia się Jacob, jej awans staje pod znakiem zapytania. Kobieta szybko zaczyna czuć niechęć do nowego lekarza. Jacob też nie jest zauroczony postawą Briany, która wydaje mu się oziębła. Ale dajcie im trochę czasu, jeszcze więcej nieporozumień i... Kartkę papieru, a nasi bohaterowie zaczynają wymieniać między sobie listy. Tak, staroświeckie listy!

Bardzo podobał mi się pomysł na wykorzystanie listów do komunikacji między głównymi bohaterami. Byłam zachwycona ich relacją, tym, jak była ona rozwijana. I Briana, i Jacob, mają za sobą bardzo złe doświadczenia z poprzednich związków oraz problemy z zaufaniem i nie chcą tworzyć kolejnej relacji. Ale to dzieje się samo! To, co oboje robili dla siebie, sprawiało, że rosło moje serce. To, jak ona o niego walczyła, to jak on ją próbował oswoić... Coś pięknego. Obserwowałam to wszystko z zapartym tchem i od początku bardzo kibicowałam naszym bohaterom. Rozpływałam się przy wszystkich tych małych gestach, jak oglądanie ulubionego serialu drugiej osoby, aby ją lepiej zrozumieć.

Jakie znajdziecie tutaj motywy? Na początku hate to love, choć później pojawia się friends to lovers, a na deser nasz ulubiony fake dating! 🫶🏼 

Warto wiedzieć, że książka jest delikatnie powiązana z "To nie może się udać", więc warto czytać jedną po drugiej, ale nie jest to wymagane. 

"Twój na zawsze" jest romansem na mistrzowskim poziomie i potrzebujecie jej w swoim życiu. Ten tytuł trafia też na moją listę najlepszych książek 2024 roku. Ode mnie oczywiście cztery kostki czekolady.

Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie kupisz recenzowaną książkę.

Może zainteresuje Cię również

0 komentarze

Dziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)