Miłosny układ

Miłosny układ Sarah Hogle recenzja

Co było przed: "i żyli długo i szczęśliwie"? Sarah Hogle wreszcie mówi głośno to, co inni ukrywają.

Autorka "Miłosnego układu" pokazuje, że droga do idealnego związku nie jest przyjemnym spacerkiem wśród pięknych okoliczności przyrody. To raczej najtrudniejszy maraton świata w dniu okresu. Auć, nie chcę sobie tego nawet wyobrażać.

Naomi i Nicholas są zaręczeni i wielkimi krokami zbliża się ich ślub. Problem polega na tym, że między tą dwójką coś się zepsuło i coraz trudniej mówić tu o miłości, a raczej o nienawiści. Mają jednak niespisaną umowę — kto zerwie zaręczyny, będzie musiał ponieść koszty, jakie wiążą się z ceremonią. Postanawiają więc walczyć, ale walczą raczej ze sobą niż o swoją relację.

Nie spodziewałam się czegoś takiego. Myślałam, że to będzie uroczy romans, taki jak wszystkie. Tutaj na każdym kroku czekała na mnie niespodzianka. I kiedy myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy, autorka udowadniała, że jestem w błędzie.

Tak się przywiązałam do głównych bohaterów, że popłakałam się w pewnej scenie. Czułam ich emocje. Ich niemoc. Przygnębienie. Nienawiść. Sarah Hogle rewelacyjnie to wszystko opisała. Prawie zarwałam dla tej książki nockę, ale jednak za bardzo szanuje sen. 😂

Błagałam, aby Nicholas i Naomi się pogodzili i pocałowali na zgodę, ale autorka miała inny plan — dręczyć bohaterów i czytelników.

Przyznaję, że  momentami zachowanie głównych postaci było przesadą, ale wynikało ono z długo tłumionej rozpaczy, co nie usprawiedliwia, ale uzasadnia ich zachowanie.

Mam pewien niedosyt, ale zdecydowanie preferuję niedosyt niż 3 tomy z książki, która powinna być jednotomówką.

Po przeczytaniu "Miłosnego układu" niczym Osioł ze "Shreka" chciałam krzyknąć: "Ja chcę jeszcze raz!". Rzadko się zdarza, abym od razu myślała o rereadingu.

Ten tytuł już widzę na liście najlepszych książek 2022 roku, a mamy dopiero styczeń. Oczywiście nagradzam "Miłosny układ" czterema kostkami czekolady.



Poniżej sprawdzisz, gdzie w najlepszej cenie zakupisz "Miłosny układ".

Może zainteresuje Cię również

0 komentarze

Dziękuję za aktywność na blogu. Miłego dnia. :)