Obsługiwane przez usługę Blogger.
  • STRONA GŁÓWNA
  • O AUTORCE
  • SPIS RECENZJI
  • WSPÓŁPRACA
  • MÓJ BOOKSTAGRAM
  • PATRONATY
  • ARTYKUŁY
    • Wizyta w studio Harry'ego Pottera
    • Co podarować książkoholikowi na święta?
    • Bookstagram - jak zacząć?
    • 21 ulubionych książek na 21 urodziny
    • Podróż z książką
    • Czytelnicy polecają świąteczne książki
    • Blogerzy polecają świąteczne książki
    • Jak poradzić sobie z lekturami szkolnymi?
    • Co blog zmienił w moim życiu?
    • O BOOKSTAGRAMIE
    • CYTATY
    Facebook Instagram Pinterest

    Książki Dobre Jak Czekolada | blog z recenzjami książek

     
    Zaproszenie Vi Keeland recenzja

    Po książki Vi Keeland sięgam w ciemno. Wiem, czego mogę się po niej spodziewać - historii pełnej namiętności oraz ciekawych wątków. I tak było też w przypadku "Zaproszenia".

    Wyobraźcie sobie, że wkradacie się na wesele zupełnie nieznanych Wam osób. Na tak szalony pomysł wpadli bohaterowie "Zaproszenia". Mieli tylko pić, jeść i bawić się na koszy pary młodej. Nie było mowy o żadnych komplikacjach. Ale, jak to bywa w życiu, los chciał inaczej. Stella poznaje niezwykle intrygującego i przystojnego mężczyznę. Bawią się razem świetnie do momentu, w którym Hudson postanawia ją zdemaskować!

    Stella ucieka z przyjęcia niczym Kopciuszek i tak samo jak główna bohaterka znanej wszystkim baśni, pozostawia coś na sali. Nie, nie był to pantofelek. 

    To sprawia, że będzie musiała jeszcze raz spojrzeć w oczy Hudosnowi i przyznać się do wproszenia na wesele oraz udawania kogoś, kim nie jest.

    Jak myślicie, do czego to doprowadzi?

    To krótka, ale zabawna i oryginalna historia. Jasne, nie brakuje pikanterii, ale jak na Vi Keeland, to mogę stwierdzić, że jest dość grzecznie, bo wszystko zaczyna się dopiero w drugiej połowie książki.

    Główni bohaterowie są niezwykle barwni. Stella tworzy perfumy i ma niecodzienne hobby - czytanie zakupionych pamiętników. Muszę Wam powiedzieć, że bardzo podobał mi się wątek związany z tym hobby. To coś nowego, a ja doceniam wszystko to, co wychodzi poza schemat.

    "Zaproszenie" to idealna lektura na letnie wieczory! Ten tytuł nagradzam czterema kostkami czekolady.

    Poniżej informacja, gdzie w najlepszej cenie można kupić recenzowaną książkę.


    Share
    Tweet
    Pin
    1 komentarze
     
    Namiętny buntownik Laurelin Paige recenzja

    Rok temu przeprowadzałam wywiad z Laurelin Paige w ramach Niegrzecznych Targów Książki. Pamiętam, że zapytałam ją wtedy, jakim cudem nie gubi się w szczegółach dotyczących jej bohaterów — bardzo często bohaterowie drugoplanowi jednej serii stają się głównymi postaciami kolejnej serii. Zawiłych wątków jest mnóstwo, a tajemnic i sekretów chyba jeszcze więcej. Naprawdę łatwo się w tym wszystkim pogubić.

    A jednak Laurelin świetnie się w tym odnajduje. I szczerze powiedziawszy, mam wrażenie, że jej historie są coraz lepsze, albo po prostu bardziej dopasowane do mojego gustu. Ostatnie jej książki odbiegają od cyklu "Uwikłani", z którego jest znana. Mniej jest naprawdę intensywnych scen erotycznych, a więcej emocji i wciągających wątków pobocznych.

    To pierwszy, bardzo krótki, tom trylogii. Potraktowałabym go jako wprowadzenie do właściwej historii. Z tego powodu trudno jest mi ocenić ten tom. Z pewnością ta seria ma potencjał. Akcja się rozwija i w drugim tempie może być już naprawdę ciekawie.

    Krótko o fabule: Joli po prawie dwudziestu latach przerywa ciszę między nią a Cadem, jej chłopakiem z nastoletnich lat. Ma do niego tak szaloną i absurdalną prośbę, że Cade traktuje ją jako żart. A jednak Joli jest śmiertelnie poważna. Tylko czy Cade jeszcze chce mieć cokolwiek wspólnego z Joli, która tak go zraniła?

    Z niecierpliwością czekam na drugi tom, bo po pierwszej części czuję niedosyt. "Namiętny buntownik" zdobywa trzy kostki czekolady.

    Szybka ściąga z bohaterów, o których przeczytacie w tle "Namiętnego Buntownika":
    Donovan i Sabrina — dylogia "Kuszący Duet"
    Weston i Elizabeth — dylogia "Seksowny duet"
    Dylan i Audrey — dylogia "Niegrzeczny duet".

    Poniżej informacja, gdzie w najlepszej cenie można kupić recenzowaną książkę.
    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
     
    Niebo nad jej głową Klaudia Bianek recenzja

    To ostatni tom serii o groszkowickich bohaterach. Książki można czytać oddzielnie, ale po co? 😉 Bohaterowie są ze sobą powiązani, znamy ich z poprzednich tomów.

    Seria "Jedyne takie miejsce":
    Tom 1 "Jedyne takie miejsce" (Lena i Alan),
    Tom 2 "Ocalało tylko serce" (Klara i Aleksander)
    Tom 3 "Przy naszej piosence" (Kornelia i Antek)
    Tom 4 "Więcej serca niż rozumu" (Marta i Krystian)
    Tom 5 "Niebo nad jej głową" (Blanka i Adrian)

    Adrian jest bratem Kornelii, którą znamy z "Przy naszej piosence", mojej ulubionej części tej serii. Jak wiemy, dziś dziewiętnastoletni chłopak, przeprowadził się kilka lat temu do Sopotu, gdzie dorastał pod okiem ciotki. Zainwestował w kursy i obecnie może pochwalić się posadą barmana w jednym z najlepszych klubów w Sopocie.

    To właśnie w tym klubie zaczyna pracę Blanka. Z Krakowa przeniosła się do Sopotu, aby rozpocząć nowy rozdział a przeszłość zostawić za sobą.

    Tylko czy nie jest tak, że przeszłość zawsze depcze nam po piętach?

    Bohaterowie są do siebie podobni — oboje dźwigają ciężar bolesnego dzieciństwa. Ich rodzice zawiedli, co doświadczyło ich na całe życie. Nie są beztroskimi nastolatkami, tak jak rówieśnicy, Są odpowiedzialni i zachowawczy.

    A jednak, gdy są razem, coś się w nich przełącza i wyzwala zupełnie inne zachowania — Adrian robi się romantyczny a Blanka śmiała. Mają na siebie dobry wpływ. Jednocześnie wiedzą, że ich relacja nie przetrwa, bo związki w pracy są surowo zakazane, a praca dla tej dwójki ma ogromne znaczenie.

    Moja pierwsza myśl po przeczytaniu tej książki? To najbardziej erotyczna książka Klaudii Bianek. To nie tak, że jest to erotyk i nie tak, że w poprzednich powieściach autorki nie było fizyczności. Była. Ale odniosłam wrażenie, że w tej części jest jej zdecydowanie więcej i bardziej szczegółowo zostały opisane sceny zbliżeń.

    W tej historii jednak czegoś zabrakło. Owszem, napięcie między postaciami było, ale w poprzednich tomach było ono o wiele lepiej zarysowane (mam na myśli Przy naszej piosence oraz Więcej serca niż rozumu).

    "Niebo nad jej głową" nagradzam 3 kostkami czekolady.


    Tę książkę będziecie mogli wygrać na moim Instagramie. 🤎

    Poniżej informacja, gdzie w najlepszej cenie można kupić recenzowaną książkę.

    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Felicja znaczy szczęście - Agata Czykierda-Grabowska - recenzja

    Felicja i Szymon znają się praktycznie od zawsze i tak samo długo się nie znoszą. Wzajemnie się prowokują, udowadniają, kto jest lepszy. W czasie dojrzewania Szymon zauważa, że jednak to nie jest tylko dokuczanie sobie, a coś więcej. Jego odkrycie nie spotyka się z taką reakcją Felicji, jakiej by oczekiwał.

    Teraz oboje są studentami i wracają do domu na wakacje. Od kilku lat mają ciche dni, jednak pojawia się coraz więcej okazji do przełamania ciszy i wyjaśnienia sobie tego, co ich podzieliło.

    Tylko czy nie jest już za późno?

    "Felicja znaczy szczęście" to opowieść o pierwszej miłości, która przychodzi nieoczekiwanie. To new adult, bohaterowie studiują, ale początek może nam się skojarzyć z np. "Love, Rosie", ponieważ widzimy główne postacie na przełomie wielu lat — od wczesnego dzieciństwa po czas wejście w dorosłość.

    Pierwsze zastrzeżenie to niedopracowanie, co widać było w elektronicznej wersji (czytałam na Legimi), nie wiem, czy w wersji papierowej jest tak samo. Wiadomości bohaterów przesyłane w komunikatorze raz były pogrubione, raz nie. Na jednej stronie znalazłam 3 razy "oczywiście".

    Książkę czytało się przyjemnie i błyskawicznie. Zachowanie bohaterów czasami mogło irytować, ale tylko momentami. Jestem przekonana, że spędzicie z tym tytułem miło czas.

    "Felicja znaczy szczęście" zdobywa trzy kostki czekolady.
    Jak widzicie na zdjęciu, "Felicja" ma dwie różne okładki. Różowa jest oryginalna, graficzna to obwoluta. Książkę z obwolutą kupicie tylko u autorki (link do sklepu), w pozostałych księgarniach dostaniecie oryginalną różową okładkę.


    Wyświetl ten post na Instagramie

    Post udostępniony przez Karolina | BOOKSTAGRAM (@ksiazkidobrejakczekolada)

    Share
    Tweet
    Pin
    No komentarze
    Nowsze Posty
    Starsze Posty

    Bookstagram

    Polecany post

    Wydane w Polsce książki z zestawień Goodreads

    Od 2022 roku z niecierpliwością czekam na nowe zestawienie najlepszych romansów według Goodreads. W lutym 2022 roku pojawiła się lista 64 na...

    Wybierz coś dla siebie

    • Kalendarze/dzienniki (4)
    • Kryminał/sensacja/thriller (38)
    • Literatura dla dzieci (2)
    • Literatura fantastyczna (40)
    • Literatura historyczna (14)
    • Literatura kobieca (233)
    • Literatura młodzieżowa (90)
    • Literatura piękna (1)
    • Literatura współczesna (7)
    • Literatura świąteczna (14)
    • Patronat (30)
    • Poezja (4)
    • Reportaż (1)
    • artykuł (15)
    • cytaty (23)
    • hate-love (19)
    • wywiad (4)

    Najpopularniejsze

    • Bookstagram. Jak zacząć?
      2 października 2018 roku minął rok odkąd prowadzę bookstagrama. Zakładając konto na Instagramie, nie przypuszczałam, że osiągnie ono tak ...
    • Zostawiłeś mi tylko przeszłość
      (...) wiedz, że mi przykro, ale nie bądź na mnie zły, że znowu to wszystko przeżywam. Zostawiłeś mi tylko przeszłość. Tak to się wszyst...
    • Karminowe serce
      Czasami, kiedy wszystkie drogi prowadzą donikąd, ucieczka wydaje się jedynym rozwiązaniem. Brakuje słów, żeby wytłumaczyć to, co było. Br...

    Archiwum

    • ►  2025 (4)
      • ►  czerwca (1)
      • ►  lutego (3)
    • ►  2024 (27)
      • ►  listopada (3)
      • ►  października (4)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (1)
      • ►  maja (2)
      • ►  kwietnia (1)
      • ►  marca (2)
      • ►  lutego (3)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2023 (25)
      • ►  listopada (2)
      • ►  października (2)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (1)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (1)
      • ►  marca (3)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (2)
    • ▼  2022 (42)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (5)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (5)
      • ►  czerwca (2)
      • ▼  maja (4)
        • Zaproszenie
        • Namiętny buntownik
        • Niebo nad jej głową
        • Felicja znaczy szczęście
      • ►  marca (3)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2021 (51)
      • ►  grudnia (9)
      • ►  listopada (4)
      • ►  października (1)
      • ►  września (3)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (3)
      • ►  maja (6)
      • ►  kwietnia (3)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (8)
      • ►  stycznia (5)
    • ►  2020 (71)
      • ►  grudnia (5)
      • ►  listopada (3)
      • ►  października (10)
      • ►  września (12)
      • ►  sierpnia (1)
      • ►  lipca (4)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (2)
      • ►  kwietnia (5)
      • ►  marca (13)
      • ►  lutego (10)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2019 (55)
      • ►  grudnia (1)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (2)
      • ►  sierpnia (6)
      • ►  lipca (7)
      • ►  czerwca (4)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  lutego (15)
      • ►  stycznia (1)
    • ►  2018 (85)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (6)
      • ►  października (6)
      • ►  września (9)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (19)
      • ►  czerwca (5)
      • ►  maja (8)
      • ►  kwietnia (8)
      • ►  marca (6)
      • ►  lutego (6)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2017 (65)
      • ►  grudnia (7)
      • ►  listopada (7)
      • ►  października (4)
      • ►  września (5)
      • ►  sierpnia (4)
      • ►  lipca (9)
      • ►  czerwca (8)
      • ►  maja (5)
      • ►  kwietnia (4)
      • ►  marca (4)
      • ►  lutego (4)
      • ►  stycznia (4)
    • ►  2016 (21)
      • ►  grudnia (4)
      • ►  listopada (8)
      • ►  października (9)
    Facebook Instagram Pinterest

    Created with by ThemeXpose | Distributed By Gooyaabi Templates